Ukraińska armia nie wykona rozkazu

Generałowie zdają sobie także sprawę, że młodsi oficerowie odmówią strzelania do własnego narodu - mówi ukraiński ekspert ds. wojskowych.

Publikacja: 27.01.2014 18:32

Rz: Jeśli Wiktor Janukowycz wyda rozkaz pacyfikacji Majdanu, armia go wykona?

Walentin Badrak*:

Nie sądzę.

Dlaczego?

Minister obrony Paweł Lebiediew to człowiek Janukowycza, jednak generalicja nie ma do niego zaufania. Najwyżsi dowódcy armii to ludzie, którzy kończyli szkoły oficerskie jeszcze w czasach sowieckich i mają wpojone głębokie poczucie dyscypliny, centralizacji władzy. Uważają, że to nie armia, ale władze polityczne powinny brać odpowiedzialność za rządzenie krajem. Generałowie zdają sobie także sprawę, że młodsi oficerowie, samo jądro ukraińskiej armii, odmówią strzelania do własnego narodu.

Skąd to przekonanie?

Z dwóch powodów. Po pierwsze młodsi oficerowie całe świadome życie przeżyli w niepodległej Ukrainie, widzą, jak kraj jest skorumpowany, ich bracia, siostry, rodzice często są na Majdanie. Po wtóre ukraińska armia od lat jest niedofinansowana, lekceważona przez władzę, nie czuje wspólnoty interesów z grupą prezydenta. Podpułkownik zarabia ok. 4,5 tys. hrywien (1,5 tys. zł) miesięcznie, a więc żyje w bardzo trudnych warunkach materialnych. Także ukraiński budżet na obronę jest sześciokrotnie mniejszy od polskiego. Od lat nie dokonano poważniejszych inwestycji w sprzęt, zbrojenia. Janukowycz o wiele lepiej traktuje milicję i wojska wewnętrzne.

Te formacje mogą liczyć na większe pieniądze?

Zdecydowanie. W tym roku budżet na armię, która liczy 180 tys. żołnierzy, to 15 mld hrywien podczas gdy oddziały MSW, 45 tys. funkcjonariuszy, dostaną 18 mld hrywien. Taka dysproporcja trwa już od 6-7 lat, od kiedy Janukowycz został premierem a potem prezydentem. Oficerowie Berkutu i innych formacji wojsk wewnętrznych mogą liczyc na wiele przywilejów, których pozbawienie są oficerowie armii takich jak atrakcyjne mieszkania.

Oddziały MSW wykonałyby zatem rozkaz pacyfikacji Majdanu?

To są ludzie, którzy często pochodzą ze skromnych, biednych rodzin. Za czasów Janukowycza poczuli się elitą kraju, wielu z nich nie cofnie się przed likwidacją protestów siłą, choc niekoniecznie wszyscy. Takie siły wystarczą jednak, aby przeprowadzić akcję pacyfikacji. Tym bardziej, że wojska wewnętrzne, w przeciwieństwie do armii, dysponują nowoczesnym sprzętem, także czołgami.

Janukowycz wyda wkrótce taki rozkaz?

Nie sądzę, aby uczynił to w najbliższym czasie. W przeciwieństwie do Majdanu uważa, że śmierc kilku manifestantów to jeszcze nie jest przekroczenie linii, która czyni z niego wroga narodu. Obawia się także, że w razie przeprowadzenia wariantu siłowego częśc ludzi we władzach odwróciłaby się od niego. Znalazłby się więc w zupełnej izolacji tak na arenie międzynarodowej jak i wewnątrz kraju. W najbliższym czasie będzie więc starał się rozwiązac kryzys w parlamencie. Dopiero gdyby to się nie udało, zacznie rozwac inne możliwości.

W razie rozwiązania siłowego Janukowycz może liczyć na pomoc Rosji?

Rosyjskie jednostki specjalne już działają na terytorium Ukrainy. Jednak Władimir Putin kryzys chce rozwiązac rękami Ukraińców. Dla niego idealny scenariusz to taki, w którym Janukowycz nie ma innego sojusznika poza Kremlem, jest od niego całkowicie uzależniony. Ale Rosja rozważa także drugi, gorszy, ale jednak możliwy do zaakceptowania rozwój wydarzeń. W doktrynie wojennej przyjętej w 2009 r. Kreml jasno zarezerwował sobie możliwośc interwencji w obronie obywateli rosyjskich żyjących poza granicami kraju. Gdyby na Ukrainie wybuchła wojna domowa, jest możliwe, że Rosja interweniowałaby we wschodniej i południowej części kraju. Tym bardziej, że ani Waszyngton, ani Bruksela nie są gotowe na Ukrainie interweniować. W takim przypadku doszłoby de facto do podziału kraju.

* Walentin Badrak jest dyrektorem Centrum Badań nad Armią i Rozbrojeniem (CACDS) w Kijowie

rozmawiał w Kijowie Jędrzej Bielecki

Rz: Jeśli Wiktor Janukowycz wyda rozkaz pacyfikacji Majdanu, armia go wykona?

Walentin Badrak*:

Pozostało 98% artykułu
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1024
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Świat
Szwajcaria odnowi schrony nuklearne. Już teraz kraj jest wzorem dla innych
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1023
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1022
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1021