Reklama

„Little Nightmares III”: Upiorny sen

„Little Nightmares III” to dziecięcy koszmar, który każdy chciałby śnić…

Publikacja: 24.10.2025 16:30

„Little Nightmares III”, prod. Supermassive Games, platf. PS4, PS5, PC, X1, XS, Switch

„Little Nightmares III”, prod. Supermassive Games, platf. PS4, PS5, PC, X1, XS, Switch

Foto: mat.pras.

Autorzy dwóch poprzednich części „Little Nightmares” rozstali się z właścicielami praw do marki, firmą Bandai Namco. W efekcie trzecią odsłonę serii przygotowali zupełnie inni ludzie. Wydawałoby się, że spojrzą na temat z innej perspektywy i zmodyfikują model rozgrywki. Nic bardziej mylnego. „Little Nightmares III” to produkcja odtwórcza, co na szczęście nie oznacza „zła”.

Gracz po raz kolejny przenosi się do świata rodem z dziecięcego koszmaru. Przemierza go z duszą na ramieniu, gdyż jest to mroczne i niepokojące miejsce, pełne pułapek i dziwacznych zakątków. Dość powiedzieć, że czeka na niego między innymi upiorna nekropolia położona na pustyni, fabryka cukierków i ponury lunapark. Bohater i towarzysząca mu dziewczyna próbują znaleźć tam drogę prowadzącą do wyjścia – skaczą z jednej platformy na drugą, walczą z napotkanymi przeciwnikami oraz rozwiązują nieskomplikowane zagadki.

RP.PL i The New York Times

Kup roczną subskrypcję RP.PL i ciesz się dostępem do The New York Times!

Zyskujesz:

- Roczny dostęp do The New York Times, w tym do: News, Games, Cooking, Audio, Wirecutter i The Athletic.

- RP.PL — rzetelne i obiektywne źródło najważniejszych informacji z Polski i świata z dodatkową weekendową porcją błyskotliwych tekstów magazynu PLUS MINUS.

Reklama
Plus Minus
„Brat”: Bez znieczulenia
Plus Minus
„Twoja stara w stringach”: Niegrzeczne karteczki
Plus Minus
„Sygnaliści”: Nieoczekiwana zmiana zdania
Plus Minus
„Ta dziewczyna”: Kwestia perspektywy
Plus Minus
Gość „Plusa Minusa” poleca. Hanna Greń: Fascynujące eksperymenty
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama