Reklama

Pedofile atakują w sieci

W ciągu roku o 100 proc. wzrosła liczba przestępstw w internecie.

Publikacja: 26.05.2014 02:46

Linki odsyłające do erotyki i pornografii dziecięcej, zakazane treści przemycane w portalach społecznościowych, uwodzenie nastolatków przez internet – takich zagrożeń przybywa.

Jak ustaliła „Rz", Dyżurnet.pl, czyli zespół ekspertów Naukowej i Akademickiej Sieci Komputerowej, którzy dbają o bezpieczeństwo w internecie, w kwietniu odnotował rekordową liczbę przypadków dotyczących przestępstw w sieci – głównie o charakterze seksualnym i pedofilskim. W zeszłym miesiącu było ich blisko 900, czyli o 100 proc. więcej niż w kwietniu 2013 r.

Więcej dewiacji

Przybyło sygnałów o materiałach pedofilskich. W kwietniu tego roku eksperci odebrali 124 zgłoszenia od osób, które natknęły się w sieci na treści przedstawiające seksualne wykorzystywanie dzieci. W pierwszym kwartale tego roku takich zgłoszeń było 310, czyli o 8 proc. więcej niż w tym samym okresie 2013 r. (gdy było ich 287). W porównaniu z rokiem 2012 sygnałów o treściach pedofilskich w sieci jest o jedną trzecią więcej.

Skąd ten wzrost?

– Z jednej strony dostęp do internetu staje się powszechny, z drugiej – w społeczeństwie pojawia się coraz więcej zachowań dewiacyjnych – mówi „Rz" prof. Mariusz Jędrzejko, pedagog i socjolog z Wyższej Szkoły Biznesu w Dąbrowie Górniczej.

Michał Chrzanowski, szef NASK, przyznaje: – Obserwując statystyki, trzeba niestety przyznać, że zjawisko pornografii z udziałem nieletnich nie jest problemem marginalnym.

Reklama
Reklama

Eksperci zauważają, że internauci są bardziej wyczuleni i częściej zgłaszają zakazane treści.

Wiele sygnałów się potwierdza, a policja niemal codziennie zatrzymuje osoby ściągające z sieci pedofilskie filmy i wymieniające się nimi.

Kilka dni temu wpadł 45-latek z Mikołajek (woj. warmińsko-mazurskie), który miał takie pliki w komputerze. Był recydywistą karanym za przestępstwa seksualne przeciwko dzieciom. Jego aktywność policjanci monitorowali, od kiedy wyszedł z więzienia.

W marcu CBŚ ujęło dwóch mężczyzn ze Śląska, którzy także nagrywali zakazane kontakty. – Jeden z mężczyzn wykorzystał dwóch chłopców i nagrał to na filmach – twierdzą śledczy.

Potrzebna świadomość

Z danych KG Policji wynika, że więcej jest przypadków tzw. groomingu, czyli uwodzenia dzieci przez internet – 132 w zeszłym roku, czyli o połowę więcej niż w 2012 r. (gdy były 74).

Na składaniu propozycji seksualnych dzieciom wpadł np. 50-latek ze Śląska, który nawiązał kontakt internetowy ze stworzoną do demaskowania pedofilów wirtualną dziesięcioletnią Filipinką. Jej awatar na forach internetowych umieściła europejska organizacja pozarządowa Terre Des Hommes.  Kontakt w celach seksualnych nawiązało z nią ponad tysiąc mężczyzn z 71 krajów. I dzięki temu zostali namierzeni przez policję.

Reklama
Reklama

Ile dziecięcej pornografii jest w sieci? Rzeczywistą skalę problemu w Polsce trudno oszacować. Więcej światła rzucają analizy międzynarodowe. Z danych zebranych przez dr. Johna Splintera z National Coalition for the Protection of Children and Families wynika, że nawet 20 proc. z około 420 mln witryn pornograficznych zawiera treści prezentujące seksualne wykorzystywanie dzieci.

W policji są wyspecjalizowane komórki, które monitorują sieć i wyłapują sygnały o osobach próbujących wykorzystać dzieci. Wchodząca dziś nowelizacja kodeksu karnego i większe możliwości stosowania kontroli operacyjnej przez policję w takich sprawach mają pomóc w walce z pornografią dziecięcą w sieci.

– Zmiany w prawie wyraźnie wskazują na to, że zauważamy niebezpieczeństwa związane ze zjawiskiem seksualnego wykorzystywania nieletnich – mówi Michał Chrzanowski i podkreśla, że w walce z tymi patologiami potrzebna jest zwłaszcza świadomość społeczna zagrożeń.

– Jak zapobiegać tym zjawiskom, jak z nimi walczyć, powinni wiedzieć także rodzice, nauczyciele, pracownicy służb społecznych, a nie tylko policjanci i prokuratorzy – twierdzi Chrzanowski.

Linki odsyłające do erotyki i pornografii dziecięcej, zakazane treści przemycane w portalach społecznościowych, uwodzenie nastolatków przez internet – takich zagrożeń przybywa.

Jak ustaliła „Rz", Dyżurnet.pl, czyli zespół ekspertów Naukowej i Akademickiej Sieci Komputerowej, którzy dbają o bezpieczeństwo w internecie, w kwietniu odnotował rekordową liczbę przypadków dotyczących przestępstw w sieci – głównie o charakterze seksualnym i pedofilskim. W zeszłym miesiącu było ich blisko 900, czyli o 100 proc. więcej niż w kwietniu 2013 r.

Pozostało jeszcze 86% artykułu
Reklama
Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Materiał Promocyjny
W poszukiwaniu nowego pokolenia prezesów: dlaczego warto dbać o MŚP
Społeczeństwo
Projekt o zmianie czasu utknął w Sejmie, więc znów musimy przestawić zegarki
Społeczeństwo
Lawina wypadków i śmiertelne ofiary szaleńczej jazdy na hulajnogach
Społeczeństwo
Obrona kraju to nie tylko wyzwanie dla państwa. Jak mogą mu pomóc firmy?
Materiał Promocyjny
Stacje ładowania dla ciężarówek pilnie potrzebne
Społeczeństwo
Po rozróbach na koncercie Maksa Korża: Azyl zamiast deportacji?
Materiał Promocyjny
Bank Pekao uczy cyberodporności
Reklama
Reklama