Reklama

Rozebrali sowiecki pomnik w Nowym Sączu

Z pomnika Chwały Armii Czerwonej usunięto w środę symbole totalitarne. To efekt zapowiadanej na niedzielę demonstracji, którą nagłośniliśmy w „Rzeczpospolitej”.

Publikacja: 05.11.2014 14:59

Pomnik żołnierzy Armii Czerwonej w Nowym Sączu

Pomnik żołnierzy Armii Czerwonej w Nowym Sączu

Foto: Fotorzepa, Piotr Guzik PG Piotr Guzik

O manifestacji pisaliśmy we wtorek. Miała odbyć się w Nowym Sączu w niedzielę 9 listopada, a działacze środowisk niepodległościowych chcieli zburzyć pomnik własnoręcznie. „Prosimy wszystkich uczestników o zabranie ze sobą młotków, młotów i innych narzędzi do usuwania tego rodzaju śmieci" – brzmiało zaproszenie, pod którym podpisało się siedem organizacji patriotycznych.

Pod monumentem demonstracja odbyła się już 27 września. Manifestanci oblali pomnik farbą, a trzech z nich zatrzymała policja. Dlatego niedzielne wydarzenie policja chciała chronić zwiększonymi siłami. – Znając zawziętość manifestantów, obawiam się, że może polać się krew – ostrzegał Jerzy Bukowski z krakowskiego Porozumienia Organizacji Kombatanckich i Niepodległościowych.

I to właśnie w obawie o bezpieczeństwo władze Nowego Sącza zdecydowały się częściowo zdemontować pomnik. „Podejmując działania w tej sprawie, po rozmowie z determinowanymi w swej postawie organizatorami demonstracji i w uzgodnieniu z prezydentem miasta Ryszardem Nowakiem, miałem na uwadze przede wszystkim zapobieżenie powtórnemu starciu się demonstrujących z policją" – napisał w oświadczeniu zastępca prezydenta Nowego Sącza Jerzy Gwiżdż.

Pomnik stoi w centrum Nowego Sącza i ma kształt łuku triumfalnego, w którym umieszczono płaskorzeźbę przedstawiającą radzieckich żołnierzy i napis „za naszą sowiecką ojczyznę". Dziś rano płaskorzeźbę i wszystkie inne symbole totalitarne usunęli robotnicy. Trafią do Muzeum Okręgowego w Nowym Sączu.

W oświadczeniu wiceprezydent Nowego Sącza podkreślił, że nie naruszono grobu sześciu czerwonoarmistów pochowanych przed pomnikiem. Ekshumacja szczątków i przeniesienie ich na miejscowy cmentarz ma nastąpić wiosną. Wtedy zostanie też całkowicie zdemontowany pomnik.

Reklama
Reklama

– Nie można zaprzeczyć, że wpływ na rozbiórkę miały zbliżające się wybory samorządowe. Jestem zadowolony, ale częściowo. Wielu kombatantów, z którymi rozmawiałem, chciałoby obiekt został już teraz usunięty całkowicie – mówi jeden z organizatorów niedzielnej demonstracji Krzysztof Bzdyl, który w PRL był opozycjonistą i więźniem politycznym. – Szkoda trzeba było czterech lat manifestacji, potyczek z policją i wleczenia nas przez funkcjonariuszy – dodaje.

Temperatura konfliktu wokół pomnika w Nowym Sączu była tak wysoka, bo uchwałę w sprawie jego rozbiórki rada miasta podjęła już w 1992 roku. Do demontażu jeszcze nie doszło, bo m.in. zgody na ekshumację nie wyraziła Rosja, z którą jesteśmy związani umową o grobach i miejscach pamięci.

Wiceprezydent Jerzy Gwiżdż twierdzi, że „usunięcie symboliki sowieckiej z pomnika przy mogile wojennej jest zgodne z prawem" i „nie godzi w stosunki polsko-rosyjskie". „Wyrażam nadzieję, że po podjętych działaniach nie dojdzie 9 listopada 2014 roku do żadnych incydentów pod mogiłą przy Al. Wolności, albowiem to co nam, Polakom, zostało narzucone siłą, nie powinno być źródłem konfliktu pomiędzy nami, Polakami" – zakończył swoje oświadczenie wiceprezydent.

Krzysztof Bzdyl mówi, że manifestacja nie zostanie odwołana, a jej uczestnicy przyniosą młoty, jednak ich nie użyją i „będzie to miało tylko znaczenie symboliczne". – Zaapelujemy do innych samorządowców w całej Polsce, by zrobili to samo w miejscach, gdzie takie pomniki wciąż stoją – dodaje Krzysztof Bzdyl.

Jak pisaliśmy w maju w „Rzeczpospolitej", z wyliczeń Rady Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa wynika, że w Polsce jest wciąż ok. 300 miejsc upamiętniających sowieckie wojska.

Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Społeczeństwo
Sondaż. Czy Niemcy rozliczyły się za zbrodnie wojenne? Polacy wyjątkowo zgodni
Społeczeństwo
Sondaż: Polskie wojska jako gwarancja bezpieczeństwa dla Ukrainy? Znamy zdanie Polaków
Społeczeństwo
Nagroda Giedroycia dla poety-żołnierza Serhija Żadana i prof. Krzysztofa Pomiana
Materiał Promocyjny
Startupy poszukiwane — dołącz do Platform startowych w Polsce Wschodniej i zyskaj nowe możliwości!
Społeczeństwo
Laudacja na cześć Serhija Żadana, laureata Nagrody „Rzeczpospolitej” im. Jerzego Giedroycia
Materiał Promocyjny
Jak rozwiązać problem rosnącej góry ubrań
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama