Zarzuty Międzynarodowej Organizacji Pracy (MOP) skierowane są pod adresem wiodących koncernów elektronicznych takich jak Apple, Samsung czy Sony, ale też niemieckich koncernów samochodowych: BMW, Daimler i Volkswagen. Wszystkie one niezmiennie korzystają z pracy dzieci w Demokratycznej Republice Konga – wynika z raportu „Time to recharge" („Czas na naładowanie") opublikowanego przez międzynarodową organizację ochrony praw człowieka Amnesty International (AI).
W kopalniach kobaltu Konga, które według AI pokrywają ponad połowę światowego zapotrzebowania na ten pierwiastek, pracują już siedmioletnie dzieci narażając zdrowie i życie. Na ten dramatyczny stan Amnesty International wskazała już na początku 2016 r. w raporcie „This is what we die for" („Za to umieramy").