Reklama

Tokio: Soba i tempura za podróż poza godzinami szczytu

Przeciążone tokijskie metro kusi podróżnych ciepłym posiłkiem za jazdę do pracy poza godzinami największego szczytu.

Aktualizacja: 22.01.2019 07:37 Publikacja: 22.01.2019 07:08

Tokio: Soba i tempura za podróż poza godzinami szczytu

Foto: Stock Adobe

amk

Chodzi szczególnie o odciążenie linii metra Tozai, która biegnie przez Tokio ze wschodu na zachód. Między 7.30 a 8.30 rano korzysta z niej średnio 76 tys. 616 osób.

Aby metro mogło obsłużyć taką liczbę pasażerów, zatrudnia specjalnych "pchaczy", którzy upychają ludzi w wagonikach, aby domknęły się drzwi.

Aby zachęcić tokijczyków do podróżowania do pracy w godzinach poza krytycznym okresem, metro oferuje darmowy posiłek, składający się z makaronu gryczanego - soby i tempury.

Aby wziąć udział w akcji, tokijczyk musi zarejestrować swoją kartę tranzytową na stronie internetowej i zadeklarować podróżowanie poza godzinami szczytu przez co najmniej 10 dni z rzędu. Jeśli chętnych będzie mniej niż 2 tysiące - akcja w ogóle nie ruszy. Jeśli podróżnych będzie więcej niż 2 tysiące - każdy z nich otrzyma talon na kawałek tempury w jednej z restauracji, które zadeklarowały chęć wzięcia udziału w akcji. Jeśli liczba chętnych przekroczy 2,5 tys. - nagrodą będzie talon na miskę soby. 3 tysiące chętnych gwarantuje talony na miskę soby i kawałek tempury.

Jak wynika z wyliczeń japońskich mediów, nawet jeśli co piąty podróżujący zdecydowałby się na podróżowanie poza godzinami szczytu, różnica w jakości podróży byłaby dla pasażerów odczuwalna.

Reklama
Reklama

Inicjatywa ta ma również na celu wpłynięcie na firmy, by zaoferowały swoim pracownikom bardziej elastyczne godziny pracy. Władze Tokio nazwały tę rozpoczęto w 2017 roku kampanię Jisa Biz (różnica czasu), w celu przygotowania komunikacji miejskiej do igrzysk, które odbędą się w tym mieście w 2020 roku.

W kampanii bierze udział ponad 200 firm, w tym tacy giganci jak Panasonic Corp. i japoński oddział Microsoftu.

Wcześniej metro oferowało dodatkowe punty na kartach płatniczych albo talony na zakupy. Jednak ta forma gratyfikacji wywołała zaledwie nikłe zainteresowanie.

Społeczeństwo
Kibice rozczarowani wizytą Leo Messiego w Kalkucie. Wdarli się na boisko i zdemolowali stadion
Społeczeństwo
Ultrabogacze podbijają świat. I nadal się bogacą
Społeczeństwo
Czy Szwajcaria ustali w referendum liczbę ludności? Głosowanie możliwe w 2026 roku
Społeczeństwo
Kłopoty z multikulturowością na antypodach
Materiał Promocyjny
Jak producent okien dachowych wpisał się w polską gospodarkę
Społeczeństwo
Pobór wraca do Europy? Francja szykuje się na trudne czasy
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama