Reklama

Mama w pracy, tata z dzieckiem

Mężczyźni chcą być aktywni w domu. W Polsce zmienia się model rodziny

Publikacja: 28.06.2012 01:36

Rodzina się zmienia – coraz więcej mężczyzn zostaje w domu z dziećmi, a coraz więcej kobiet wraca do pracy i zarabia na rodzinę. Zmiany wymogła ekonomia i emancypacja kobiet.

– Ojciec chce się kojarzyć nie tylko z pracą i zabawą, ale mieć także realny wpływ na wychowanie swoich dzieci. Chce decydować o wyborze szkoły, czytaniu im bajek na dobranoc i wybieraniu muzyki, której będą słuchać – mówi Katarzyna Korpolewska, psycholog.

Z danych portalu Niania.pl kojarzącego opiekunki i rodziców wynika, że w ubiegłym roku więcej niż co trzecia osoba poszukująca niani to ojciec. Rok wcześniej mężczyźni stanowili 20 procent klientów serwisu. – Ale nawet jeśli opiekunki poszukuje mama, to i tak ostateczną decyzję podejmują oboje rodzice – mówi Anna Karcz z Niania.pl.

Partnerstwo w rodzinach najsilniej jest widoczne w dużych miastach, w tych domach, w których mężczyźni mają wyższe wykształcenie. Dane GUS pokazują, że aż 60 proc. ojców ma co najmniej średnie wykształcenie. – Ale pełnej emancypacji jeszcze długo w Polsce nie będzie – mówi prof. Janusz Czapiński. Urlopy wychowawcze – jak wynika z danych ZUS – wzięło 3 tys. mężczyzn.

W wielu rodzinach doszło do zerwania z tradycyjnym modelem, w którym kobieta pracuje w domu, a mężczyzna na zewnątrz właśnie dlatego, że kobieta zaczęła zarabiać więcej. – I im sytuacja na rynku pracy będzie stabilniejsza, a pozycja zawodowa kobiet silniejsza, tym więcej będzie mężczyzn siedzących w domu z dziećmi – mówi Robert Sobiech, socjolog z Uniwersytetu Warszawskiego.

Reklama
Reklama

Jednak nie wszyscy mężczyźni już do takiej zmiany ról dojrzeli. – Starszym i wychowanym w tradycyjnych rodzinach panom nadal trudno zaakceptować, że mieliby bawić dzieci, myć naczynia czy prać – mówi psycholog prof. Zbigniew Nęcki.

Jego zdaniem muszą to prędzej czy później zaakceptować, bo emancypacja kobiet poszła już tak daleko, że ich partnerki nie chcą godzić się na taką pozycję w związku, jaką miały ich matki czy babcie. – Jeśli będą protestować, starym zwyczajem zostanie wobec nich zastosowana erotyczna dyskryminacja –  mówi Nęcki.

Zdaniem Katarzyny Korpolewskiej młodzi mężczyźni mają dziś wyjątkowo trudno. – Oni muszą sami wypracować partnerskie wzorce, bo większość z nich pochodzi z rodzin z tradycyjnym podziałem ról i nie wyniosła tego z domu. I wielu z nich nie ma pomysłu na to, jak zorganizować we własnej rodzinie – tłumaczy.

Zdaniem ekspertów na nowoczesnym podziale ról skorzystają wszyscy: kobieta może szybko wrócić na rynek pracy, mężczyzna ma szanse zbliżyć się do dziecka, a dziecko lepiej się rozwija. – Ojcowie wychowują dzieci inaczej niż matki. Uczą dzieci otwartości i twórczego myślenia – tłumaczy Nęcki.

Ale chociaż rola ojców w wychowaniu dzieci jest coraz większa sądy nadal niechętnie przyznają im w momencie rozwodu opiekę nad dziećmi. Z danych GUS wynika, że w trakcie ostatnich dziesięciu lat liczba ojców, którym przyznano dzieci wzrosła zaledwie o 1 pkt proc.: z 3,5 proc. w 2001 r. do 4,4 proc. w 2011 r. – Jesteśmy dyskryminowani, bo sądy z automatu przyznają dziecko matce – mówi Marek Borkowski z Centrum Praw Ojca i Dziecka.

Ojcowie mogą jednak częściej liczyć na wspólną opiekę nad dziećmi. Od 2001 r. liczba takich orzeczeń wzrosła o 4 pkt. proc.

Reklama
Reklama
Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Społeczeństwo
Co przyciąga do Polski ukraińskich imigrantów? Wyniki badania
Społeczeństwo
Budżet Mazowsza na 2026 rok. Administracja pochłonie więcej niż zdrowie
Społeczeństwo
Zaborów nie widać. Usług publicznych też nie. I zyskuje na tym Konfederacja
Społeczeństwo
Jak zgłosić rosyjski dron przez telefon?
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama