Prawo do rocznego płatnego urlopu na sprawowanie opieki nad dzieckiem rodzice zyskali w połowie ubiegłego roku. Do czerwca 2013 r. urlop ten był o połowę krótszy. Jego wydłużenie to element polityki prorodzinnej rządu.
– To rozwiązanie rewolucyjne w polskiej polityce rodzinnej po 1989 r. – przekonuje minister pracy Władysław Kosiniak-Kamysz. Okres płatnego urlopu, jak wynika z najnowszych danych OECD, jest najdłuższy na świecie. Druga pod tym względem jest, także borykająca się z wielkimi problemami demograficznymi, Estonia.
Panów tylko garstka
Jak wynika z danych ZUS, do których dotarła „Rz", już 77,5 tys. rodziców pracujących w firmach zatrudniających do 20 osób korzysta z nowego urlopu rodzicielskiego, który przysługuje po półrocznym macierzyńskim. To dane za styczeń.
– Nie dysponujemy jeszcze danymi z większych firm – wyjaśnia Jacek Dziekan, rzecznik ZUS. Ponieważ około połowy Polaków pracuje w małych firmach lub jako samozatrudnieni, można szacować (nawet przyjmując bardzo konserwatywne założenia), że co najmniej 100 tys. osób korzysta już z wydłużonego urlopu.
Ich liczba rośnie lawinowo. W czerwcu ub.r. w małych firmach takich osób było 6,2 tys., w październiku 33,6 tys. Rosną też wydatki ZUS. W czerwcu ub.r., podobnie jak w poprzednich miesiącach, wydatki na zasiłki z tego tytułu wynosiły ok. 300 mln zł. W styczniu tego roku – 494 mln zł.