Reklama

Były prezydent Francji trafi do więzienia. Pierwszy taki przypadek w Unii Europejskiej

Nicolas Sarkozy, były prezydent Francji, we wtorek, 21 października, spędzi pierwszą noc w celi. Do tej pory żadnego przywódcy kraju UE nie spotkało podobne upokorzenie.

Publikacja: 15.10.2025 12:12

Nicolas Sarkozy

Nicolas Sarkozy

Foto: REUTERS/Stephane Mahe

Z tego artykułu się dowiesz:

  • Dlaczego Nicolas Sarkozy został skazany na więzienie?
  • Jakie warunki panują w więzieniu La Santé, do którego trafi były prezydent Francji?
  • W jaki sposób jest traktowany Sarkozy w porównaniu do innych więźniów?

W więzieniu La Santé, jedynym, jaki jeszcze pozostało w historycznych granicach Paryża, wszystko już jest gotowe. Nicolas Sarkozy, który pełnił najwyższy urząd w państwie w latach 2007–2012, po rewizji osobistej zostanie osadzony w oddziale dla „wrażliwych” skazanych. To zestaw 19 cel, gdzie odbywają karę osoby, które z uwagi na swoją rozpoznawalność mogą być szykanowane przez innych więźniów. 

Sarkozy zostanie zamknięty w pomieszczeniu o powierzchni około dziewięciu metrów kwadratowych. Znajduje się w nim łóżko, prysznic, lodówka, telewizor, a także małe, przytwierdzone do ściany, biurko. Jest też aparat telefoniczny, z którego więzień może połączyć się z numerami, które zostaną wcześniej zatwierdzone przez dyrekcję zakładu karnego. Sarkozy’emu będą przysługiwały także trzy widzenia w tygodniu.

Dlaczego Nicolos Sarkozy trafi do więzienia?

Karę były prezydent będzie odbywał sam. W ciągu dnia będzie mógł korzystać przez godzinę z biblioteki, siłowni lub spacerniaka. Za każdym razem nie powinien mieć bezpośredniej styczności z innymi więźniami. Mimo wszystko wychodząc z celi będzie narażony na zdjęcia wykonywane przez innych osadzonych. Dlatego część słynnych skazanych woli pozostać cały czas w izolacji. 

Czytaj więcej

Były prezydent Francji skazany na rok więzienia
Reklama
Reklama

Jak każdy inny więzień, w pierwszych dniach za kratkami Sarkozy będzie podlegał pilnej obserwacji. Chodzi o rozpoznanie, jak znosi trudną przeprawę psychiczną, jaka go czeka. 

Teoretycznie Sarkozy ma być traktowany tak samo, jak inni skazani. Jednak, podobnie jak pozostałe więzienia we Francji, La Santé jest przepełnione. Osadzono tu niemal dwukrotnie więcej skazanych, niż oficjalnie zakład karny może pomieścić. Wielu śpi więc w wieloosobowych celach, na materacach rozłożonych na ziemi. 

Polityk został skazany na pięć lat więzienia za to, że wszedł w tajne porozumienie z krwawym dyktatorem Muammarem Kaddafim, w ramach którego zobowiązał się do normalizacji relacji z Libią w zamian za 6,5 mln euro na kampanię prezydencką w 2007 r. Sarkozy, który był wówczas ministrem spraw wewnętrznych, wysłał w 2005 r. swojego dyrektora gabinetu Claude’a Guéanta i bliskiego przyjaciela Brice’a Hortefeux na spotkanie z Abd Allahem as-Senusim, odpowiedzialnym za strącenie w 1988 r. samolotu Pan Am nad szkocką miejscowością Lockerbie (270 ofiar śmiertelnych) oraz samolotu linii UTA rok później, kiedy śmierć znalazło 170 osób, w tym 54 pasażerów, Francuzów. Tajne porozumienie między Sarkozym a Kaddafim wyszło na jaw dopiero 10 lat temu, kiedy na jego ślady natknął się portal śledczy Mediapart.

Premierzy Francji od 1958 roku

Premierzy Francji od 1958 roku

Foto: PAP

Wcześniej, w maju 2007 r., Sarkozy wygrał wybory prezydenckie, w szczególności dzięki twardej linii wobec muzułmańskich imigrantów. Swoją część kontraktu z Kaddafim początkowo wypełnił. Ledwie kilka miesięcy po zdobyciu najwyższego urzędu w państwie Sarkozy przyjął dyktatora w Pałacu Elizejskim. Libijczyk rozbił namiot w ogrodach rezydencji. Przez kilka dni przechadzał się po francuskiej stolicy. Cztery lata później układ się jednak radykalnie zmienił. Gdy rewolucje arabskie objęły także Libię, a Kaddafi zaczął brutalnie pacyfikować demonstracje, Sarkozy był inicjatorem francusko-brytyjskiej interwencji z powietrza wiosną 2011 r.. Ostatecznie w październiku 2011 r. dyktator został zamordowany. To wtedy, w akcie zemsty, zaczęły wypływać kolejne dowody finansowania przez Libijczyków kampanii prezydenckiej Sarkozy’ego. 

La Santé. Więzienie, do którego trafi Sarkozy, pamięta Dreyfusa, „Szakala” i Noriegę

W zbudowanym w 1867 więzieniu La Santé w przeszłości więziono wiele słynnych postaci. Znajdujemy wśród nich Alfreda Dreyfusa, niesłusznie skazanego za zdradę oficera pochodzenia żydowskiego. Trafił tu także poeta Guillaume Apollinaire, któremu zarzucono kradzież w pracowni Pabla Picassa.

Reklama
Reklama

Czytaj więcej

Nicolas Sarkozy, adwokat Władimira Putina

W La Santé siedział również Jérôme Kerviel, który jako makler doprowadził do straty 4,9 mld euro dla banku Société Générale. Osadzono w tych murach panamskiego przywódcę i mafiosa Manuela Noriegę, podobnie jak terrorystę Ilicha Ramireza Sancheza („Szakala”). A także przywódcę oddziałów walczących z francuskim kolonizatorem o wyzwolenie Algierii Ahmeda Ben Bellę. 

Polityka
Ile na Ukrainie kosztuje nałożenie sankcji na konkurentów? Kolejna afera korupcyjna
Polityka
Co dała Władimirowi Putinowi wizyta w Indiach?
Polityka
Bułgaria - kolejna rewolta Pokolenia Z przeciw łapówkarstwu
Polityka
Wizja Trumpa czyli Putina
Materiał Promocyjny
Startupy poszukiwane — dołącz do Platform startowych w Polsce Wschodniej i zyskaj nowe możliwości!
Polityka
Nowy skandal z udziałem szefa Pentagonu. Pete Hegseth do dymisji?
Materiał Promocyjny
Jak rozwiązać problem rosnącej góry ubrań
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama