Reklama
Rozwiń
Reklama

Ewakuacja pasażerów z samolotu na lotnisku Kraków-Balice

Pasażerowie linii Ryanair zostali ewakuowani z samolotu, który miał wylecieć z lotniska Kraków Airport.

Aktualizacja: 12.10.2025 14:55 Publikacja: 12.10.2025 11:51

Samolot linii Ryanair na lotnisku Kraków-Balice

Samolot linii Ryanair na lotnisku Kraków-Balice

Foto: Adobe Stock

Maszyna miała w niedzielę wystartować z Międzynarodowego Portu Lotniczego im. Jana Pawła II w Krakowie do Bristolu w Wielkiej Brytanii. Przedstawiciele Kraków Airport przekazali reporterowi RMF FM, że w czasie przygotowania do startu pilot maszyny zauważył w kabinie dym nieznanego pochodzenia. Zgodnie z procedurami zdecydował o ewakuacji zarówno pasażerów jak i załogi.

Doniesienia te potwierdziła w rozmowie z tvn24.pl Monika Chylaszek, rzeczniczka prasowa Międzynarodowego Portu Lotniczego im. Jana Pawła II Kraków-Balice. – Ze wstępnych informacji, jakie posiadam, wynika, że obsługa samolotu zauważyła dym w jego kabinie – poinformowała.

Czytaj więcej

Samolot Enter Air wypadł z pasa na lotnisku w Balicach

Pasażerowie: ewakuacja przebiegła sprawnie

Jedna z podróżnych w rozmowie z tvn24.pl relacjonowała, że po ogłoszeniu ewakuacji zapanował "lekki popłoch", jednak sama ewakuacja za pomocą zjeżdżalni przebiegła sprawnie. - Dym, który miał być powodem awarii, był wyczuwalny bardzo delikatnie. W pewnym momencie w samolocie zgasło światło - opowiadała. - Wydostaliśmy się z maszyny za pomocą zjeżdżalni - dodała.

Samolot uziemiony, pasażerowie czekali w terminalu

– W tej chwili przyczyny zdarzenia nie są jeszcze znane. Pasażerowie zostali przetransportowani z powrotem do terminalu, a maszyna jest sprawdzana przez służby – poinformowała.

Reklama
Reklama

Rzeczniczka dodała, że ruch na lotnisku odbywa się normalnie. Samolot zatrzymał się na płycie, nie blokuje ruchu. Lot do Bristolu jest mocno opóźniony.

Ostatecznie zdecydowano, że ok. 150 pasażerów linii Ryanair do Bristolu zabierze samolot zastępczy. Jak wyjaśnił przewoźnik, dym pojawił się w tylnej części kuchni pokładowej.  „W trosce o bezpieczeństwo pasażerowie zostali ewakuowani na drogę kołowania i przewiezieni z powrotem do terminala. Samolot zastępczy został skierowany do Krakowa, aby zabrać pasażerów do Bristolu z opóźnieniem około 3 godzin i 10 minut, za co szczerze przepraszamy” – czytamy w komunikacie.


Maszyna miała w niedzielę wystartować z Międzynarodowego Portu Lotniczego im. Jana Pawła II w Krakowie do Bristolu w Wielkiej Brytanii. Przedstawiciele Kraków Airport przekazali reporterowi RMF FM, że w czasie przygotowania do startu pilot maszyny zauważył w kabinie dym nieznanego pochodzenia. Zgodnie z procedurami zdecydował o ewakuacji zarówno pasażerów jak i załogi.

Doniesienia te potwierdziła w rozmowie z tvn24.pl Monika Chylaszek, rzeczniczka prasowa Międzynarodowego Portu Lotniczego im. Jana Pawła II Kraków-Balice. – Ze wstępnych informacji, jakie posiadam, wynika, że obsługa samolotu zauważyła dym w jego kabinie – poinformowała.

/
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Reklama
Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Społeczeństwo
Damian „Stifler” Zduńczyk w kampanii społecznej kierowanej do dzieci. Ministerstwo się odcina
Społeczeństwo
Jak rozmawia ze sobą młodzież? Oto kandydaci do Młodzieżowego Słowa Roku 2025
Społeczeństwo
Trwają obchody Narodowego Święta Niepodległości
Materiał Promocyjny
Manager w erze AI – strategia, narzędzia, kompetencje AI
Społeczeństwo
Andrzej Poczobut i Waldemar Łysiak odznaczeni Orderami Orła Białego
Materiał Promocyjny
eSIM w podróży: łatwy dostęp do internetu za granicą, bez opłat roamingowych
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama