Moja mama zostawiła dwa testamenty. Jeden jest w formie aktu notarialnego, a drugi, ponoć późniejszy, został ręcznie napisany przez mamę i przekazany mojej bratanicy. Nie znam jeszcze jego treści. Który z nich jest ważny?
– pyta czytelniczka.
Zdarza się, że spadkodawcy wielokrotnie zmieniają swoją ostatnią wolę i spadkobiercy mają kłopot z jej ustaleniem. Żaden przepis nie stanowi jednak, że o ważności testamentu decyduje forma jego sporządzenia. Istotne natomiast, czy testamenty nie są obarczone wadami (formy lub oświadczenia woli) oraz czy ich treść da się pogodzić. Jeśli nie - decyduje czas.
Testament może być sporządzony własnoręcznie, czyli napisany pismem ręcznym (nie na maszynie czy wydrukowany z komputera), podpisany i opatrzony datą. Brak daty nie musi od razu oznaczać nieważności testamentu. Jeśli fakt ten nie wywołuje wątpliwości co do tego, czy spadkodawca miał zdolność do sporządzenia testamentu albo co do treści testamentu lub co do wzajemnego stosunku kilku testamentów, to testament bez daty też jest ważny. Swą ostatnią wolę spadkodawca może także przedstawić notariuszowi, który na podstawie odebranego oświadczenia sporządzi akt notarialny. Żadna z tych form nie jest lepsza czy gorsza, jeśli zachowane zostały zasady przewidziane dla każdej z nich.
Spadkodawca może odwołać testament na kilka sposobów. Po pierwsze niszcząc poprzedni, po drugie pozbawiając go cech, od których zależy jego ważność (np. zamazując swój podpis). Po trzecie może dokonać w testamencie zmian, z których wynika wola odwołania jego postanowień (np. wykreślając nazwisko syna). Może też sporządzić nowy testament i odwołać w nim poprzedni. Jeżeli jednak w nowym dokumencie to odwołanie nie zostanie wyraźnie zaznaczone, to odwołaniu ulegną tylko te postanowienia poprzedniego testamentu, których nie można pogodzić z treścią nowego testamentu.