Amerykanie cenią naszych komandosów

Nasi komandosi od 2015 roku będą pełnili dyżury w Siłach Odpowiedzi NATO. Dowództwo Wojsk Specjalnych odwiedził głównodowodzący amerykańskimi komandosami w Europie gen. dyw. Michael Repass.

Publikacja: 25.04.2013 10:30

Amerykanie cenią naszych komandosów

Foto: DWS

To nie pierwsza wizyta amerykańskiego generała w Polsce. W czasie wizyty w Dowództwie Wojsk Specjalnych rozmawiano m.in. o stanie przygotowań naszych wojsk specjalnych do utworzenia Sojuszniczego Dowództwa Komponentu Operacji Specjalnych (ang. NATO SOCC – Special Operations Component Command) oraz osiągnięcia zdolności do planowania i kierowania sojuszniczymi operacjami specjalnymi. O tym, że polskie wojska specjalne niebawem mogą posiadać takie zdolności pisaliśmy w "Rzeczpospolitej".

Możliwość dowodzenia wojskami w czasie operacji wojsk specjalnych posiada teraz jedynie 6 państw NATO. Polska może być pierwszym krajem w Europie Środkowo - Wschodniej, które będzie miała takie możliwości. Ostateczny test gotowości dowództwa wojsk specjalnych nastąpi w listopadzie tego roku podczas międzynarodowego ćwiczenia "Cobra '13". Będzie to największe tegoroczne ćwiczenie wojsk specjalnych w Europie.

W czasie rozmowy z gen. dyw. Michaelem Repass  mówiono też o koncepcji przygotowania Dowództwa Wojsk Specjalnych do objęcia dyżuru w Siłach Odpowiedzi NATO (ang. NATO Response Force). Już w roku 2015 polskie dowództwo stanowić będzie zasadniczy trzon Sojuszniczego Dowództwa Komponentu Operacji Specjalnych. Fakt ten zostanie poprzedzony natowską certyfikacją podczas ćwiczenia "Noble Sword  '14".

Nasi komandosi są przygotowani do pełnienia takich dyżurów. Tylko w dwóch ostatnich latach ponad 200 oficerów z Dowództw Wojsk Specjalnych uczestniczyło w specjalistycznych kursach i szkoleniach organizowanych w ośrodkach treningowych oraz w USA. Polscy komandosi szkolili się między innymi w: Gujanie Francuskiej, Indiach, Francji, Turcji, Litwie, Gruzji, Niemczech, Norwegii, Szwecji i Stanach Zjednoczonych.

Generał Repass był pod ogromnym wrażeniem pracy jakie wykonało w ostatnim okresie nasi żołnierze wojsk specjalnych. - Kiedy w 2014 roku Dowództwo Wojsk Specjalnych osiągnie pełną zdolność operacyjną, spełni się wizja nakreślona w 2007 roku przez generała Potasińskiego. Będąc dziś z wami, mam wrażenie, że jestem jednym z was - powiedział generał.

Oprócz Dowództwa Wojsk Specjalnych generał Repass odwiedził także komandosów z Jednostki Wojskowej Agat z Gliwic oraz Jednostki Wojskowej Komandosów z Lublińca.

To nie pierwsza wizyta amerykańskiego generała w Polsce. W czasie wizyty w Dowództwie Wojsk Specjalnych rozmawiano m.in. o stanie przygotowań naszych wojsk specjalnych do utworzenia Sojuszniczego Dowództwa Komponentu Operacji Specjalnych (ang. NATO SOCC – Special Operations Component Command) oraz osiągnięcia zdolności do planowania i kierowania sojuszniczymi operacjami specjalnymi. O tym, że polskie wojska specjalne niebawem mogą posiadać takie zdolności pisaliśmy w "Rzeczpospolitej".

Możliwość dowodzenia wojskami w czasie operacji wojsk specjalnych posiada teraz jedynie 6 państw NATO. Polska może być pierwszym krajem w Europie Środkowo - Wschodniej, które będzie miała takie możliwości. Ostateczny test gotowości dowództwa wojsk specjalnych nastąpi w listopadzie tego roku podczas międzynarodowego ćwiczenia "Cobra '13". Będzie to największe tegoroczne ćwiczenie wojsk specjalnych w Europie.

Służby
Tusk zapowiada 13 miliardów złotych na program modernizacji służb
Służby
Służby i bez Pegasusa chętnie podsłuchują
Służby
Agenci CBA weszli do siedzib PKOl i PZKosz. Chodzi o faktury
Służby
Starlinki nie tylko dla Ukrainy. Obsługiwały także wybory w Polsce
Służby
600 tys. zł w rok. Kosmiczna pensja szefowej CBA