Biuro Spraw Wewnętrznych Komendy Głównej Policji wykryło, że w 2011 r. Biuro Łączności i Informatyki kupiło 10 tys. specjalistycznych telefonów IP z funkcją Internetu, mimo że nie było sieci do ich obsługi. Telefony kosztowały wraz z licencją i tzw. kredytem szkoleniowym 7 mln 721 tys. zł. „Rz" ustaliła jednak, że połowa aparatów wciąż leży w magazynach.
Kontrowersyjny zakup bada teraz prokuratura.
Policja kupiła specjalistyczne aparaty telefoniczne IP marki Cisco w dwóch transzach. Pierwszy zakup trafił do Centrum Szkolenia Policji w Legionowie. Aparaty miały służyć policjantom w czasie przygotowań do Euro 2012. Okazały się nieprzydatne.
Dlatego do dziś trudno ustalić, po co w czerwcu 2011 r. dokupiono kolejne 5 tys. telefonów.
Wątpliwości dotyczące zakupu miała już w zeszłym roku Najwyższa Izba Kontroli, gdy badała wydatki szefa policji. NIK wykryła, że w umowach z firmą dostarczającą sprzęt nie wskazano cen szkoleń i licencji, choć był taki obowiązek.