Reklama
Rozwiń

Spóźniony system na pół gwizdka

Jak budowano system informatyczny do obsługi policji? ?MSW: chaotycznie, bez kontroli.

Publikacja: 07.05.2014 05:07

Na razie działa tylko ta część systemu SWOP, która służy m.in. do wypłacania pensji policjantom

Na razie działa tylko ta część systemu SWOP, która służy m.in. do wypłacania pensji policjantom

Foto: Rzeczpospolita, MW Michał Walczak

Nierealne terminy, opóźnienia, brak nadzoru kierownictwa – resort spraw wewnętrznych miażdży policję za to, jak budowano i wdrażano informatyczny system wspomagania obsługi policji.

SWOP miał służyć funkcjonariuszom już od roku. Jaka jest przyczyna opóźnienia? „Nieprawidłowe działania zarówno wykonawcy, jak i zamawiającego, czyli policji" – ocenili kontrolerzy z MSW.

Po tekście „Rz" z kwietnia 2013 r., w którym opisaliśmy przeciągający się projekt, rzecznik Komendy Głównej Policji Mariusz Sokołowski zapewniał, że „wdrożenie produkcyjne systemu jest planowane na 1 stycznia 2014 r.". Ale, jak przyznaje dziś KGP, obecnie działają tylko dwa moduły: do obsługi kadr i wypłaty wynagrodzeń. Pozostałe dwa, przeznaczone do zarządzania majątkiem, mają być wdrożone dopiero do końca września.

Co gorsza, 30 kwietnia skończyły się umowy na serwis gwarancyjny – w tym na tysiąc godzin wsparcia technicznego ze strony wykonawcy. Oznacza to, że „w przypadku wystąpienia w kolejnych miesiącach problemów technicznych zamawiający będzie musiał ponieść, trudne do oszacowania, dodatkowe koszty osobowe i finansowe związane z usuwaniem pojawiających się awarii systemu" – wskazali kontrolerzy z MSW.

A kłopoty techniczne mogą się pojawić, bo wszystkie dane Komendy Głównej znajdują się na jednym serwerze, z którego będą korzystać komendy wojewódzkie. Kontrolerzy wskazują, że system może być niewydolny – nie przeprowadzono testów wydajnościowych, nie policzono, ile stacji roboczych będzie z niego korzystać w tym samym czasie, np. w okresach rozliczania płac dla funkcjonariuszy.

MSW wiele zarzuca samej policji, która np. z opóźnieniem przekazywała wykonawcy część danych, a „kierownik projektu nie wykonywał wszystkich nałożonych na niego obowiązków".

Przed rozpoczęciem budowy systemu w 2008 r. nie sporządzono nawet studium wykonalności, które opisuje, kto i jak będzie go wdrażał. Winę za to, zdaniem MSW, ponosi ówczesny dyrektor biura łączności i informatyki KGP oraz wiceszef Komendy Głównej odpowiedzialny za logistykę i informatykę. Nieterminowe wdrażanie projektu generowało dodatkowe koszty – nie udało się ich oszacować.

System budowało konsorcjum warszawskiej firmy Consortia oraz Bytomskiej Spółki Informatycznej COIG 4.  „Opóźnienia w realizacji projektu były związane również z działaniami wykonawcy, polegającymi na wielokrotnym zgłaszaniu przez wykonawcę do testów Modułu Zarządzania Płacami, który nie spełniał wymagań zawartych w umowie, co skutkowało negatywnymi wynikami odbioru produktu" – czytamy we wnioskach MSW.

Z raportu wynika, że Komenda Główna obciążyła wykonawców za nieterminowość karami finansowymi – w sumie na ponad 8 mln zł (kontrakt opiewał na 14,5 mln zł).

Kontrolerzy nie wskazali winnych z nazwiska, ale ocenili, że zarówno szefowie KGP ?(w tym czasie byli nimi Andrzej Matejuk, a potem Marek Działoszyński), jak i zastępcy odpowiedzialni za informatyzację (Andrzej Trela, a potem Arkadiusz Letkiewicz) byli na bieżąco informowani o problemach. „Jednak nie ma dowodów, by podejmowali skuteczne działania, by temu zapobiec" – wskazała kontrola i oceniła ich nadzór negatywnie.

Zapytaliśmy Komendę Główną, jak tłumaczy kolejne opóźnienie w uruchomieniu pełnej wersji systemu. „Wprowadzenie systemu nie może zakłócać bieżącej pracy poszczególnych jednostek w tym zakresie, uruchamianie dwóch modułów SWOP odbywa się stopniowo" – odpowiedziało nam enigmatycznie biuro prasowe KGP. „Najistotniejsze jest dostosowanie ich do wymagań użytkownika z uwzględnieniem dużej liczby i różnorodności warunków specyficznych dla każdej Komendy Wojewódzkiej oraz Szkół Policji. Stąd też System Wspomagania Obsługi Policji uruchamiany jest w poszczególnych lokalizacjach na podstawie decyzji kierownika jednostki".

Zdaniem posła PiS Jarosława Zielińskiego, wiceszefa sejmowej Komisji Spraw Wewnętrznych, problem ze SWOP pokazuje „totalny rozkład państwa". – Co z tego, że system sfinansowany z publicznych pieniędzy nie działa, co z tego, że kontrola MSW wskazała winnych, skoro kary nie ma? Mimo oczywistych zaniedbań i błędów nikt nie poniósł przecież odpowiedzialności – mówi „Rz" Zieliński.

Służby
Pożar w Ząbkach pod lupą służb. Ustaliliśmy, jakie stawiają hipotezy
Materiał Promocyjny
25 lat działań na rzecz zrównoważonego rozwoju
Służby
Tomasz Siemoniak na granicy z Litwą. Postawił Niemcom warunek
Służby
Przerzut migrantów: szlak wiedzie teraz przez Białoruś i Litwę
Służby
Donald Tusk: Od 7 lipca wracają kontrole graniczne na granicy z Niemcami i Litwą
Służby
Straż Graniczna komentuje głośne nagranie. „To nie migranci, lecz funkcjonariusze”