W środę na rp.pl ujawniliśmy, że Karol Nawrocki dwukrotnie odmówił objęcia go ochroną policji i Służby Ochrony Państwa w czasie kampanii wyborczej (ze względu na realne zagrożenie po negatywnych dla niego publikacjach medialnych) oraz już po wyborach. Obie decyzje ze „względu na dobro państwa” wydał szef MSWiA Tomasz Siemoniak. To zwyczaj, jaki obowiązuje wobec wszystkich prezydentów elektów.
Karol Nawrocki – a także jego rodzina – miał jednak wynajętą prywatną ochronę osobistą Grom Group, zaufanej agencji ochroniarskiej pracującej dla PiS. Z jej usług korzysta od 15 lat prezes Jarosław Kaczyński.
Karol Nawrocki przyjmuje ochronę SOP
Jeszcze w środę rano upewnialiśmy się, że prezydent elekt nie zgadza się na objęcie go ochroną przez Służbę Ochrony Państwa. Rozmawialiśmy z funkcjonariuszami SOP i otoczeniem Karola Nawrockiego. Zwróciliśmy uwagę, że taka sytuacja stwarza realne ryzyko, bo kto weźmie odpowiedzialność w sytuacji np. zamachu? A prezydent elekt rozpoczął wizyty i spotkania, również międzynarodowe. Oddaliśmy także głos skonsternowanym ekspertom.
Czytaj więcej
Chcę podziękować wszystkim, którzy oddali głos w ostatnich wyborach, niezależnie od tego, jakiego...
Niedługo po naszej publikacji, późniejszym popołudniem, otoczenie Karola Nawrockiego poinformowało, że zgadza się jednak na objęcie prezydenta elekta państwową ochroną. Rzecznik IPN Rafał Leśkiewicz napisał na platformie X: „Wbrew doniesieniom niektórych mediów informuję, że Prezydent elekt Karol Nawrocki objęty jest od dzisiaj ochroną SOP”.