Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego otrzymała kilkadziesiąt wniosków od członków zarządów państwowych spółek, którzy dotychczas nie musieli posiadać poświadczenia bezpieczeństwa ABW na poziomie „tajne” – dowiedziała się „Rzeczpospolita”. To efekt decyzji wicepremiera i ministra aktywów państwowych Jacka Sasina z października ubiegłego roku. Wszyscy członkowie zarządów najważniejszych spółek Skarbu Państwa (jest ich 23) muszą poddać się procedurze poszerzonego postępowania sprawdzającego przez Agencję Bezpieczeństwa Wewnętrznego – ustawa o ochronie informacji niejawnych wymaga, by tzw. poświadczenie bezpieczeństwa miał tzw. kierownik przedsiębiorstwa. W zależności, jaki to rodzaj spółki, dotyczy to osoby lub osób z zarządu.