Oskarżeni o szpiegostwo słyszą w Polsce symboliczne wyroki

PiS chciał dożywocia za zdradę. Projekt jednak utknął, od roku jest w zamrażarce. A oskarżeni nadal dostają symboliczne wyroki.

Publikacja: 02.02.2023 03:00

W ciągu ostatniego roku Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego ujawniła kilku szpiegów

W ciągu ostatniego roku Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego ujawniła kilku szpiegów

Foto: abw

Po ataku Rosji na Ukrainę rosyjskie i białoruskie służby nasiliły w Polsce swoją aktywność. W niespełna rok ABW i SKW ujawniły kilka osób działających na rzecz obcych wywiadów i zidentyfikowały 45 oficerów rosyjskich służb specjalnych (i współpracowników) ukrytych w Polsce pod statusem dyplomaty. To miał być impuls do pilnych prac nad zmianą przepisów dotyczących ochrony państwa przed działaniami ze strony obcych służb – zapowiedział je blisko rok temu minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro.

Czytaj więcej

Rosyjski szpieg miał poświadczenie bezpieczeństwa wydane przez ABW

Ale projekt utknął, a podejrzani o szpiegostwo nadal są łagodnie traktowani.

Niskie wyroki

Najnowsza sprawa: przedsiębiorcy Marcin K. i Radosław S., przez kilka lat zajmując się pośrednictwem wizowym (na Pomorzu i w obwodzie kaliningradzkim), mieli działać na rzecz rosyjskiego FSB, przekazując mu istotne informacje. Sąd Okręgowy w Suwałkach skazał ich na półtora roku oraz jeden rok więzienia. Prokuratura Krajowa już zapowiedziała apelację.

Czytaj więcej

Rola rosyjskiego szpiega w likwidacji WSI. Służby prześwietlają życie Tomasza L.

Przepisy dotyczące szpiegostwa miały zostać zmienione tak, by za przekazywanie obcemu wywiadowi szkodzących Polsce informacji groziło nawet dożywocie. Nowelizacja kodeksu karnego miała dostosować prawo do metod działań szpiegowskich prowadzonych z wykorzystaniem nowoczesnych środków technicznych i rozszerzyć znamiona szpiegostwa. „Karana będzie nie tylko działalność szpiegowska na rzecz obcego państwa, ale również inne formy ją maskujące” – zapowiadał minister Ziobro.

Karze podlegać miała tzw. działalność wywiadowcza, polegająca na przekazywaniu wiadomości godzących w interes państwa. Przewidziano szerokie zaostrzenie kar: dziś za udział w działalności obcego wywiadu grozi od roku do dziesięciu lat więzienia, po zmianach – od 5 do 25 lat. Za szpiegostwo polegające na udzielaniu wiadomości – od ośmiu lat lub dożywocie, a za kierowanie i organizowanie działalności obcego wywiadu w Polsce – od dziesięciu lat oraz dożywocie (teraz maksimum 25 lat więzienia).

Dziś szpiega trudno skazać, bo znamiona tego przestępstwa nie są precyzyjnie objęte sankcjami. Nowelizacja miała temu zaradzić. Wprowadzić także karę za przygotowanie działań szpiegowskich, za nieumyślną postać szpiegostwa oraz surową odpowiedzialność dla funkcjonariusza publicznego, który się go dopuści (od ośmiu lat lub dożywocie).

Skończyło się na zapowiedziach. Dlaczego? Ministerstwo Sprawiedliwości nam nie odpowiedziało.

– Projekt czeka, nie ma nadanego numeru, by mógł być procedowany w Sejmie. O powody proszę pytać w klubie PiS – mówi Marcin Warchoł, wiceminister sprawiedliwości i autor zmian, i odsyła nas do wicemarszałka i szefa klubu PiS Ryszarda Terleckiego, ten jednak nie odbierał telefonu.

Jak nieoficjalnie ustaliśmy, projekt nie budził w Zjednoczonej Prawicy żadnych kontrowersji, a prezes PiS dał na niego „zielone światło”.

Trudne definiowanie

To nie pierwszy trudny do wyjaśnienia zwrot w sprawie. Poseł Marek Biernacki wspomina, że podobne, nagłe zaprzestanie zaawansowanych już prac nad zmianami w przepisach o szpiegostwie miało miejsce kilka lat temu.

– Definicja szpiegostwa wymaga zreformowania i intensywnie nad tym pracowaliśmy w Komisji ds. Służb Specjalnych. Prace podjęła ABW i prokuratura, były przygotowane założenia, i nagle na jednym ze spotkań prokuratorzy ministra Ziobry ze wszystkiego się wycofali. Stwierdzili, że definicja szpiegostwa spełnia oczekiwania. To był szok – opowiada poseł Biernacki. – Obecnie to już nie jest „klasyczne” szpiegostwo. Jego definicja wymaga zreformowania, w oparciu o aktualną trudno o skazanie. Sprawy toczą się bardzo długo i z reguły dopóki ktoś się nie przyzna lub nie zostanie złapany na gorącym uczynku, jest problem – mówi poseł Biernacki.

A szpiedzy nie próżnują. Echem odbiło się zatrzymanie wiosną ub.r. Tomasza L., urzędnika stołecznego Ratusza, byłego archiwisty w USC, który od 2017 r. miał wykradać i przekazywać Rosjanom dane służące im do tworzenia fikcyjnych tożsamości.

W areszcie siedzi Pablo G., reporter z Hiszpanii mający być agentem rosyjskiego GRU. ABW zarzuca mu szerzenie dezinformacji i zbieranie danych o infrastrukturze krytycznej. Z kolei Jarosław A. za gotowość działania dla rosyjskiego wywiadu (przyznał się) oczekiwał „korzyści majątkowej i pomocy w eliminacji osobistych wrogów”. Chciał przekazywać informacje m.in. „ze sfery obronności i bezpieczeństwa państwa”.

Na półtora roku sąd skazał z kolei Grzegorza M., oskarżonego o zgłoszenie gotowości do działania na rzecz białoruskiego wywiadu.

Dla porównania: 19 stycznia br. sąd w Sztokholmie skazał dwóch braci irańskiego pochodzenia oskarżonych o współpracę z wywiadem wojskowym GRU na kary dożywocia oraz dziewięć lat i dziesięć miesięcy pozbawienia wolności.

Po ataku Rosji na Ukrainę rosyjskie i białoruskie służby nasiliły w Polsce swoją aktywność. W niespełna rok ABW i SKW ujawniły kilka osób działających na rzecz obcych wywiadów i zidentyfikowały 45 oficerów rosyjskich służb specjalnych (i współpracowników) ukrytych w Polsce pod statusem dyplomaty. To miał być impuls do pilnych prac nad zmianą przepisów dotyczących ochrony państwa przed działaniami ze strony obcych służb – zapowiedział je blisko rok temu minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro.

Pozostało 89% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Kup teraz
Służby
Akcja ABW w sprawie działalności szpiegowskiej na rzecz Rosji. Oskarżony obywatel RP
Służby
Ministerialna kontrola w Służbie Ochrony Państwa. Wyniki niejawne
Służby
Cała prawda o Pegasusie. Jak działał, jakich materiałów dostarczał, kogo podsłuchiwano?
Służby
Centralne Biuro Antykorupcyjne przechodzi do historii. Rząd chce uzdrowić służbę
Służby
W Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego wzrosną płace. Dodatkowe 89 mln w budżecie