W listopadzie 2009 roku pracujący w Krakowie funkcjonariusz Policji złożył wniosek do swojego przełożonego o wypłatę zaległego dofinansowania jego wypoczynku za rok 2005. Komendant Powiatowy pozostał jednak nie wzruszony – nie wypłacił zaległości ani nie uzasadnił odmowy. Nie pomogły również kolejne monity o ponowne rozpatrzenie jego sprawy.
W kwietniu 2012 roku sprawa trafiła do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Krakowie. Policjant w złożonej skardze wskazał na bezczynność Komendanta, gdyż ten w ustawowym terminie 30 dni nie rozpatrzył wniosku o dofinansowanie wypoczynku.
Wskazał, że jego przełożony powinien dokonać czynności materialno-technicznej (wypłaty), a nie wydając w ogóle decyzji o odmowie dofinansowania zamknął mu drogę do dochodzenia należności finansowych w postępowaniu odwoławczym i przed właściwym sądem administracyjnym. W skardze domagał się również wypłaty zaległych odsetek na zasadach określonych w przepisach o egzekucji administracyjnej.
Komendant wyjaśnił, że policjantowi w 2005 roku został wypłacony ekwiwalent za niewykorzystany urlop, w wymiarze 30 dni., gdyż z końcem kwietnia został on zwolniony ze służby - w związku z czym nie mógł się już ubiegać o przyznanie i naliczenie dopłaty do wypoczynku.
Przełożony dodał , że dopłata do wypoczynku jest formą świadczenia socjalnego, natomiast ani ustawa o Policji, ani rozporządzenie w sprawie rodzaju i zakresu świadczeń socjalnych i bytowych przysługujących policjantom oraz członkom ich rodzin - nie przewiduje rozstrzygania w tym zakresie w formie decyzji administracyjnej.