Komendant Powiatowy Policji zawiesił w czynnościach służbowych policjanta, z uwagi na toczące się w prokuraturze rejonowej postępowanie w sprawie podejrzenia popełnienia przez niego przestępstwa, przeciwko bezpieczeństwu w komunikacji. Mężczyzna pierwotnie został pozbawiony obowiązków na okres trzech miesięcy, a decyzji nadano rygor natychmiastowej wykonalności.
Następnie zawieszenie w czynnościach służbowych zostało przedłużone, aż do czasu zakończenia postępowania karnego. Jednak z uwagi na to, że kilka miesięcy później skierowano przeciwko funkcjonariuszowi akt oskarżenia, Komendant postanowił zwolnić ze go służby w Policji wyznaczając na dzień odejścia maj 2012 roku. Wskazał, że prowadzone przeciwko policjantowi postępowanie karne przed sądem rejonowym, będące podstawą przedłużenia zawieszenia, jest w toku i nie jest możliwe określenie jego terminu zakończenia.
Mężczyzna odwołał się do Komendanta Wojewódzkiego. Stwierdził, że przepisy ustawy o Policji formalnie pozwalają na zwolnienie ze służby w przypadku, gdy czas zawieszenia policjanta w czynnościach służbowych trwa dłużej, niż dwanaście miesięcy i nie ustały przyczyny zawieszenia. Lecz przy podejmowaniu decyzji o zwolnieniu istotna jest nie tylko formalna ale i merytoryczna podstawa zwolnienia. Funkcjonariusz dodał, że przepis nie nakłada obowiązku zwolnienia ze służby, lecz jedynie daje taką możliwość. Zwrócił uwagę, że fakt popełnienia zarzucanego mu czynu nie jest oczywisty, wyrok nie zapadł, a postępowanie karne trwa. W tym stanie rzeczy zatem zwolnienie ze służby jest nadużyciem uprawnienia.
Mężczyzna podkreślił an koniec, że w sprawie nie istnieje interes społeczny w zwolnieniu go ze służby, a wąsko rozumiany interes organu państwa nie może być utożsamiany z interesem społecznym.
Organ drugiej instancji co prawda uchylił rozkaz personalny, ale tylko w części dotyczącej daty zwolnienia ze służby w Policji, w pozostałej zaś części rozkaz utrzymał w mocy. Podkreślił, że mężczyzna pozostaje w zawieszeniu już od ponad roku, natomiast przyczyny zwolnienia ze służby policjanta ustanowione w przepisach odwołują się do okoliczności lub zdarzeń związanych z zachowaniem się policjanta w służbie lub w życiu prywatnym, bądź do okoliczności, na powstanie, których nie miał co prawda decydującego wpływu, lecz które utrudniają mu lub wręcz uniemożliwia pełnienie służby.