Straż pożarna i zarządcy dróg muszą współdziałać

Przepisy określające kompetencje służb i samorządu dotyczące usuwania skutków zdarzeń drogowych nie wymagają zmiany.

Publikacja: 22.07.2013 09:06

Straż pożarna i zarządca drogi muszą współdziałać

Straż pożarna i zarządca drogi muszą współdziałać

Foto: www.sxc.hu

– Gdy na drodze dojdzie do wypadku, obowiązkiem straży pożarnej jest przeprowadzenie akcji ratowniczej – mówi Stanisław Rakoczy, podsekretarz stanu Ministerstwa Spraw Wewnętrznych. – Po jej zakończeniu nastąpić powinno przekazanie drogi zarządcy, który jest właściwy w zakresie przywrócenia bezpiecznego ruchu – dodaje.

Tymczasem, jak pokazują statystyki za lata 2010–2011, na ogólną liczbę 931 169 zdarzeń drogowych, aż w 642 904 (69 proc.), zagrożenia likwidowały wyłącznie jednostki ochrony przeciwpożarowej.

Bezpieczna droga

– Spór kompetencyjny pomiędzy zarządcami dróg publicznych, w tym jednostkami samorządu terytorialnego a Państwową Strażą Pożarną trwa od lat – mówi Piotr Zgorzelski, przewodniczący sejmowej Komisji Samorządu Terytorialnego i Polityki Regionalnej. – Nasilił się on po wydaniu przez komendanta głównego PSP jednolitych dla całego kraju zasad postępowania jednostek ochrony przeciwpożarowej w związku ze zdarzeniami drogowymi – dodaje.

Dokument ten wskazuje, że to do zarządcy drogi należy m.in. zamknięcie drogi dla ruchu, wyznaczenie objazdów czy naprawa uszkodzonych barier rozdzielających pasy ruchu. A także ocena, czy nawierzchnia, na której rozlały się np. oleje, ma odpowiednią przyczepność.

– Strażacy biorący udział w akcji ratowniczej nie mają ani kompetencji, ani technicznych możliwości dokonania oceny, czy droga po wypadku jest w stanie technicznym umożliwiającym bezpieczne z niej korzystanie – mówi nadbryg. Janusz Skulich, zastępca komendanta głównego PSP. – Taką ocenę powinien przeprowadzić przedstawiciel zarządcy drogi, i w razie konieczności wprowadzić na niej ograniczenia w ruchu (np. ograniczenie prędkości), albo nawet drogę zamknąć, wyznaczając stosowne objazdy – wyjaśnia.

Taka interpretacja prawa oznacza dla zarządców dróg określone koszty. Dlatego też samorządy lokalne, powołując się na przepisy ustawy z 31 marca 1985 r. o drogach publicznych, wskazują, że zapisy tej ustawy nie zobowiązują ich do likwidowania miejscowych zagrożeń.

– Samorządowcy podnoszą, że zdarzenia drogowe należą do sytuacji niebezpiecznych dla życia i zdrowia, dlatego powinny należeć do kompetencji straży pożarnych – wyjaśnia poseł Zgorzelski.

W ocenie MSW

Zasady udziału jednostek Państwowej Straży Pożarnej w zdarzeniach w ruchu drogowym zostały uregulowane w rozporządzeniu ministra spraw wewnętrznych i administracji z 18 lutego 2011 r. w sprawie szczegółowych zasad organizacji krajowego systemu ratowniczo-gaśniczego (DzU nr 46, poz. 239). Zobowiązują one jednostki PSP do związywania lub neutralizacji substancji niebezpiecznych oraz zabezpieczenia terenu objętego wyciekiem takich substancji. Nie w każdej jednak sytuacji.

– Obowiązek usuwania z drogi przez PSP substancji niebezpiecznych nie oznacza, że czynności te muszą być podejmowane każdorazowo, gdy np. taka substancja pojawi się na jezdni w wyniku wypadku komunikacyjnego – mówi Stanisław Rakoczy. – Aby taki obowiązek powstał, muszą zostać spełnione wszystkie kryteria działań ratowniczych, które określa ustawa o ochronie przeciwpożarowej – wyjaśnia.

Przykładowo w ocenie MSW oświetlenie miejsca zdarzenia można uznać za element akcji ratunkowej, jeżeli służy usprawnieniu działań podejmowanych w celu ratowania ludzi bądź zwierząt. Natomiast oświetlenie wykonywane na potrzeby prac dochodzeniowych na drodze – już nie.

– W mojej ocenie prawo jest nieźle skonstruowane – mówi nadbryg. Janusz Skulich. – Oczekiwanie, że ustawodawca dokona ostrego podziału kompetencji pomiędzy straż, policję czy zarządcę drogi, to pomyłka. Każda z tych służb musi mieć pewien margines swobody. Szczegóły współdziałania powinny zostać zaś wypracowane w dyskusji. Coraz częściej też rozmawiamy z zarządcami dróg, aby wypracować wspólne zasady postępowania przy usuwaniu skutków wypadków – dodaje Janusz Skulich.

masz pytanie, wyślij e-mail do autora m.cyrankiewicz@rp.pl

Orzecznictwo

SN o obowiązkach zarządcy

– Gdy na drodze dojdzie do wypadku, obowiązkiem straży pożarnej jest przeprowadzenie akcji ratowniczej – mówi Stanisław Rakoczy, podsekretarz stanu Ministerstwa Spraw Wewnętrznych. – Po jej zakończeniu nastąpić powinno przekazanie drogi zarządcy, który jest właściwy w zakresie przywrócenia bezpiecznego ruchu – dodaje.

Tymczasem, jak pokazują statystyki za lata 2010–2011, na ogólną liczbę 931 169 zdarzeń drogowych, aż w 642 904 (69 proc.), zagrożenia likwidowały wyłącznie jednostki ochrony przeciwpożarowej.

Pozostało jeszcze 88% artykułu
Prawo w Polsce
Ping-pong pomiędzy Domańskim a PKW. Czy sprawę pieniędzy dla PiS rozstrzygnie sąd?
Podatki
Ważny wyrok ws. prawa do ulgi przy darowiźnie od najbliższej rodziny
Konsumenci
Obniżka opłat za abonament RTV na 2025 rok. Trzeba zdążyć przed tym terminem
Nieruchomości
Dom zostawiony rodzinie w kraju nie przechodzi na własność. Sąd Najwyższy o zasiedzeniu
W sądzie i w urzędzie
Duże zmiany dla wędkarzy od 1 stycznia. Ile trzeba zapłacić w 2025 na łowiskach Wód Polskich?