Badania o zainteresowaniu lokalną polityką przeprowadziła Pracownia Realizacji Badań Socjologicznych Uniwersytetu Gdańskiego.
- W 1996 r., kiedy zaczynaliśmy ten projekt, lokalnymi sprawami interesowało się 54 proc. osób, teraz jest to już 70 proc. To świadczy o tym, że uczymy się samorządności, mechanizmy edukacji są coraz lepsze - mówi autor badania dr Tomasz Tobis.
Prezydent Krakowa pyta mieszkańców o ocenę ewentualnych podwyżek i usług komunalnych. Co rok sprawdza też stopień obciążenia budżetów gospodarstw domowych wydatkami na wodę, ścieki, wywóz odpadów komunalnych, komunikację miejską, centralne ogrzewanie oraz czynsz wlokalach komunalnych.
Najważniejsze decyzje konsultują z mieszkańcami też władze łodzi. - Teraz właśnie pytamy o uwagi do budżetu i strategii miasta - mówi rzeczniczka łódzkiego ratusza Halszka Karolewska. - Prowadzimy wiele spotkań, na każde z nich przychodzi do 200 osób.
Z kolei prezydenci Gdańska i Warszawy skupiają się na kwestiach wizerunkowych. Na przykład władze Gdańska chcą wiedzieć m.in., jak oceniany jest prezydent i rada miasta, co uznawane jest za sukces, a co za porażkę władzy i co gdańszczanie sądzą o przygotowaniach miasta do Euro 2012.