"Rzeczpospolita" radzi

Publikacja: 15.10.2013 03:00

Trzeba znać zakres obowiązków

- W jednym z urzędów przedsiębiorca złożył podanie o dofinansowanie. Urzędnik zaniedbał jednak swoich obowiązków i nie rozpatrzył podania. Leżało ono tak długo w urzędzie, że minął termin na wypłatę środków, a firma nie otrzymała pomocy finansowej. Urzędnik tłumaczył się, że nie znał zakresu swoich obowiązków i nie wiedział, że to on musi rozpoznać podanie. Czy poniesie on za to odpowiedzialność karną?

TAK. Każdy urzędnik i funkcjonariusz publiczny zobowiązany jest do starannego i sumiennego wykonywania swoich obowiązków, które nakładają na niego przepisy, a także wewnętrzne akty prawne, jak np. decyzje administracyjne, zakresy obowiązków, regulaminy, umowy o pracę czy obowiązki. Jeżeli świadomie nie dopełni on nałożonych obowiązków, to dopuszcza się przestępstwa nadużycia władzy. Jeżeli zatem urzędnik świadomie nie wykonał swojego obowiązku i na skutek tego osoba zainteresowana poniosła szkodę, to ponosi on odpowiedzialność karną. Nie może przy tym się bronić, że nie znał całego zakresu nałożonych na niego obowiązków. Obowiązkiem funkcjonariusza publicznego jest znajomość aktów określających jego uprawnienia i obowiązki.

Kara za pracę dla synowej

- Starosta wydał zgodę na budowę supermarketu wbrew warunkom zabudowy. W zamian za to jego synowa miała zostać kierowniczką w tym supermarkecie. Czy w takiej sytuacji poniesie on surowszą odpowiedzialność karną?

TAK. Jeżeli funkcjonariusz publiczny, którym niewątpliwie jest starosta, przekracza swoje uprawnienia, a więc np. wydaje decyzję niezgodnie z przepisami prawa i tym samym działa na szkodę interesu publicznego w postaci ładu przestrzennego czy interesu prywatnego mieszkańców posesji sąsiadujących z supermarketem, to popełnia przestępstwo. Jeżeli w postępowaniu karnym zostanie mu udowodnione, że działał on w celu osiągnięcia korzyści majątkowej lub osobistej, to będzie mu groziła surowsza odpowiedzialność karna – do 10 lat pozbawienia wolności. Bez znaczenia jest, że korzyść ta faktycznie miała przypaść nie staroście, ale jego synowej. Sprawca musi bowiem działać w celu osiągnięcia korzyści nie tylko dla siebie, ale także dla innej osoby, w tym także synowej. Dodatkowo, jeżeli okaże się, że starosta przyjął korzyść majątkową lub osobistą albo jej obietnicę, to będzie on mógł zostać pociągnięty do odpowiedzialności za przestępstwo łapownictwa z art. 228 par. 1 kodeksu karnego, które jest zagrożone karą do 8 lat pozbawienia wolności.

Brak sankcji za stawianie znaków

- Pracownik powiatowego zarządu dróg podjął złą decyzję i w niewłaściwym miejscu ustawił znaki ostrzegawcze. Naraża to uczestników ruchu drogowego na niebezpieczeństwo utraty życia lub zdrowia. Czy urzędnik ten powinien zostać pociągnięty do odpowiedzialności karnej z art. 231 kodeksu karnego?

NIE. Do popełnienia przestępstwa z art. 231 par. 1 kodeksu karnego dochodzi nie tylko wówczas, gdy urzędnik nierzetelnie wykonuje swoje obowiązki służbowe. Swoim działaniem lub zaniechaniem musi on jeszcze działać na szkodę interesu publicznego lub prywatnego. Nie chodzi tu jednak o jakąś abstrakcyjnie określoną szkodę, ale o szkodę konkretną i ściśle określoną. Jak słusznie wskazał Sąd Najwyższy w uchwale podjętej w powiększonym składzie z 24 stycznia 2013 r. (sygn. akt I KZP 24/12), do pociągnięcia do odpowiedzialności za występek nadużycia funkcji musi wystąpić rzeczywiste niebezpieczeństwo powstania szkody w interesie publicznym lub prywatnym, a dodatkowo przy rozpatrywaniu tego typu spraw konieczne jest jeszcze wykazanie narażonego na szkodę konkretnego interesu publicznego lub prywatnego. Podjęcie decyzji o niewłaściwym ustawieniu znaków nie będzie więc przestępstwem z art. 231 par. 1 kodeksu karnego, bowiem zachowanie takie nie stanowi rzeczywistego niebezpieczeństwa powstania szkody.

Ważne, czy naruszono interes publiczny

- Dyrektor przedsiębiorstwa samorządowego świadomie podejmował decyzje działające na szkodę tego przedsiębiorstwa. Czy w związku z tym poniesie on odpowiedzialność karną?

TAK. Tego typu zachowania stanowią przestępstwo z art. 231 par. 1 lub 2 kodeksu karnego. Nietrafne są poglądy, zgodnie z którymi w takiej sytuacji dyrektor samorządowego przedsiębiorstwa podejmuje jedynie czynności prawne w sferze aktywności gospodarczej, nie realizuje zadań wynikających z pełnionej funkcji publicznej i w związku z tym powinien odpowiadać wyłącznie na gruncie przepisów prawa cywilnego kształtujących stosunki obrotu gospodarczego.

Słusznie bowiem wskazał Sąd Najwyższy w swoim wyroku z 13 marca 2007 r. (sygn. akt WA 11/07), że zakres odpowiedzialności karnej funkcjonariusza publicznego nie został ograniczony do działań stanowiących przekroczenie uprawnień lub naruszenie obowiązków na szkodę interesu publicznego lub prywatnego podejmowanych w sferze stosunków publicznoprawnych. Funkcjonariusz publiczny, kierując takim przedsiębiorstwem, realizuje organizatorską funkcję państwa w zakresie działalności gospodarczej. Zdaniem SN dla przypisania odpowiedzialności z art. 231 kodeksu karnego istotne jest stwierdzenie, że funkcjonariusz publiczny, przekraczając należne mu kompetencje lub nie dopełniając ciążących na nim obowiązków, działał na szkodę interesu publicznego lub prywatnego.

Trzeba znać zakres obowiązków

- W jednym z urzędów przedsiębiorca złożył podanie o dofinansowanie. Urzędnik zaniedbał jednak swoich obowiązków i nie rozpatrzył podania. Leżało ono tak długo w urzędzie, że minął termin na wypłatę środków, a firma nie otrzymała pomocy finansowej. Urzędnik tłumaczył się, że nie znał zakresu swoich obowiązków i nie wiedział, że to on musi rozpoznać podanie. Czy poniesie on za to odpowiedzialność karną?

Pozostało 90% artykułu
Konsumenci
Pozew grupowy oszukanych na pompy ciepła. Sąd wydał zabezpieczenie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Sądy i trybunały
Dr Tomasz Zalasiński: W Trybunale Konstytucyjnym gorzej już nie będzie
Konsumenci
TSUE wydał ważny wyrok dla frankowiczów. To pokłosie sprawy Getin Banku
Nieruchomości
Właściciele starych budynków mogą mieć problem. Wygasają ważne przepisy
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Prawo rodzinne
Przy rozwodzie z żoną trzeba się też rozstać z częścią krów