Reklama

Jakie błędy pojawiają się w pismach urzędowych

Pracownicy administracji rzadko popełniają rażące błędy ortograficzne. Kłopotów nastręcza im stosowanie przedrostka „nie” oraz małych i wielkich liter.

Publikacja: 21.01.2014 16:18

Iustitia otrzymała do zaopiniowania projekt rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości ws. wzorów urzęd

Iustitia otrzymała do zaopiniowania projekt rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości ws. wzorów urzędowych formularzy wniosków o wpis do KRS

Foto: www.sxc.hu

Kiedy czytamy dokument urzędowy, nie mamy większych wątpliwości, jakiego rodzaju to tekst, a to za sprawą jego indywidualnego stylu. Nie tylko jednak sposób formułowania zdań ma swoją specyfikę. Charakterystyczny również dla tego typu języka jest rodzaj błędów ortograficznych. Urzędnicy rzadko kiedy mają trudności z najczęściej rażącymi oko błędami, jak pisownia h-ch, ż-rz, u-ó. Większość osób w wyrazach powszechnie uważanych za trudne zachowuje wzmożoną czujność. Jest jeszcze taki rodzaj błędów ortograficznych, którego wiele osób sobie prawdopodobnie nie uświadamia. Postaramy się zatem podjąć wyzwanie i uczulić piszących teksty urzędowe na możliwość ich wystąpienia.

Razem czy osobno

W pismach urzędowych często rzuca się w oczy błąd ortograficzny polegający na rozłącznej pisowni rzeczowników odczasownikowych, tzw. gerundiów, z cząstką „nie". Rzeczowniki odczasownikowe tworzone są od czasownika i zwykle oznaczają nazwy czynności lub stanu. Najczęściej konstruuje się je za pomocą przyrostka „nie" – np. robienie od robić, chodzenie od chodzić.

Gerundia spotkać możemy w zawiadomieniach urzędowych, a także wszelkiego rodzaju napisach umieszczanych w miejscach publicznych, w których obywatele proszeni są o nierobienie czegoś. Niestety dominuje tu błędna, czyli rozdzielna, pisownia „nie" z rzeczownikiem odczasownikowym, np.: Uprasza się o nie hałasowanie na klatce. W takim przypadku można zaakceptować jedynie pisownię łączną – niehałasowanie. Napiszemy również: nieroznoszenie, niemeldowanie, niewywiązanie czy niewystąpienie (na przykład jakichś przesłanek).

Zapamiętaj

: Rzeczowniki odczasownikowe piszemy łącznie z cząstką „nie". Są to wyrazy, które komunikują czynności jak czasowniki, ale – co istotne – odmieniają się przez przypadki jak rzeczowniki, np.: niewchodzenie, niewchodzenia, niewchodzeniu itd.

Reklama
Reklama

Innego rodzaju kłopotliwymi słowami w korespondencji urzędniczej są imiesłowy przymiotnikowe w połączeniu z partykułą przeczącą „nie". W języku polskim imiesłowy te są formami nieosobowymi, które odpowiadają na pytania: jaki? jaka? jakie? Na początku lat 90. XX w. Rada Języka Polskiego podjęła decyzję o ujednoliceniu pisowni cząstki „nie" z imiesłowami przymiotnikowymi. Wcześniej o zapisie – łącznie czy rozdzielnie – decydował sens wypowiedzi. Kiedy imiesłów zastępował czasownik, pisownia była rozłączna, kiedy przymiotnik – słowa pisano razem.

Obecnie poprawny jest zapis łączny. W związku z tym w zdaniu: Na rynku działa wielu przewoźników nienależących do PKS, słowo „nienależących"  trzeba pisać tylko w ten sposób.

Mała czy wielka litera

W nagłówkach pism, adresowaniu kopert, a także w innych miejscach w tekście obowiązuje zasada zapisywania wyrazów: „ulica", „osiedle", „aleja", „plac", „rondo", „most" itp., zawsze małą literą. Słowa te są zwykle ogólnymi określeniami większej kategorii obiektów. Wielką literą piszemy tylko właściwą nazwę: ulica Marszałkowska, plac Trzech Krzyży, rondo Kombatantów, most Śląsko-Dąbrowski. Poza tym, jeśli weźmiemy pod uwagę klarowność przekazu, samo słowo „ulica" nie jest najważniejsze i nie powinno niejako przyćmiewać istoty treści.

Od tego rodzaju zapisów istnieje odstępstwo, mianowicie wyraz „Aleje" (chodzi o liczbę mnogą) zapisujemy wielką literą, zatem: aleja Różana, ale: Aleje Jerozolimskie. Warto dodać, iż występujące w środku nazwy przyimki i spójniki zapisujemy małą literą, np.: pl. Nike z Samotraki czy rondo Bitwy pod Grunwaldem.

Ważne:

Oprócz zapisu słów „ulica", „osiedle" czy „aleja" kłopotliwe bywają także same nazwy ulic, np. wiążące się ze świętami narodowymi. Obowiązuje następująca ich pisownia: ul. 1 Maja, os. 3 Maja, al. 11 Listopada.

Reklama
Reklama

Ze względu na dużą frekwencję w pismach urzędowych nazw różnego rodzaju instytucji, zakładów, instytutów, agencji, chociażby w danych adresowych, często w ich zapisach pojawiają się błędy związane z użyciem wielkiej litery w wyrazach typu: na rzecz, do spraw, imienia, pod wezwaniem, numer. Słowa te zarówno całe, jak i w skrócie zapisujemy zawsze małą literą. Zatem pełna nazwa organizacji, szkoły, urzędu itp. – zawsze wielką literą, natomiast występujące w nich przyimki, spójniki – małą. Obowiązuje postać: Szkoła Podstawowa imienia Adama Mickiewicza w Sokolnikach, Komisja Episkopatu Polski do spraw Dialogu z Judaizmem, Fundacja im. Janusza Korczaka na rzecz Dzieci Niepełnosprawnych.

Zapamiętaj

: Inaczej jest ze słowami: „święty", „pułkownik", „ojcowie". W skrócie zapisujemy je małą literą, ale w rozwinięciu wielką: kościół Świętego Pawła (kościół św. Pawła), rondo płk. Jana Białego (rondo Pułkownika Jana Białego).

Trudno określić, które z aspektów komunikatu językowego są najważniejsze, choć zapewne należałoby się skłaniać w kierunku zrozumiałości. Nie wolno jednak zapominać, że petent, otrzymawszy pismo z błędami ortograficznymi, ma prawo poczuć się niekomfortowo, a nawet odnieść wrażenie lekceważenia go jako obywatela. Dokument wysłany z urzędu bywa trudny w odbiorze ze względu na swój specyficzny styl, powinien natomiast być napisany z poszanowaniem inteligencji odbiorcy i nie zawierać błędów ortograficznych.

Zawody prawnicze
Notariusze zwalniają pracowników i zamykają kancelarie
Spadki i darowizny
Czy darowizna sprzed lat liczy się do spadku? Jak wpływa na zachowek?
Internet i prawo autorskie
Masłowska zarzuca Englert wykorzystanie „kanapek z hajsem”. Prawnicy nie mają wątpliwości
Prawo karne
Małgorzata Manowska reaguje na decyzję prokuratury ws. Gizeli Jagielskiej
Nieruchomości
Co ze słupami na prywatnych działkach po wyroku TK? Prawnik wyjaśnia
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama