Komisja śledcza ds. VAT zarekomendowała Sejmowi postawienie przed Trybunałem Stanu byłych premierów Donalda Tuska i Ewy Kopacz oraz ministrów finansów Jacka Rostkowskiego i Mateusza Szczurka za domniemane zaniedbania w związku z tą aferą. Rekomendacją komisji zajmie się przyszły Sejm, ten ewentualnie wysłucha tylko informacji Komisji.
Kluczowe w sprawie jest to, czy PiS zgromadzi niezbędną większość, tj. 60 proc. ustawowej liczby posłów, a więc 276, by postawić premiera lub ministra przed TS.
Czytaj także: Komisja chce Trybunału Stanu dla Tuska. "Kaczyński w desperacji"
Sama komisja śledcza nie może nawet zgłosić tzw. wniosku wstępnego o pociągnięcie ich do odpowiedzialności konstytucyjnej. Uczynić to może zaś co najmniej 115 posłów. PiS ma tylu, ale w tej kadencji ma mało czasu, . Wniosek taki, zakładając, że spełnia wszystkie wymogi formalne (jak przy akcie oskarżenia), marszałek kieruje do Komisji Odpowiedzialności Konstytucyjnej i jest przesyłany potencjalnie oskarżonym, którzy mają 30 dni na złożenie pisemnych wyjaśnień. To będzie już w nowym Sejmie.
Osoby te mają przed KOK wszelkie prawa jak podejrzany: w szczególności do składania wyjaśnień ustnie lub na piśmie i zgłaszania wniosków dowodowych; mogą też odmówić składania wyjaśnień.