Stowarzyszenie Themis pyta ministra Ziobrę o aferę hejterską

Stowarzyszenie Sędziów „Themis” wystąpiło do Ministra Sprawiedliwości w trybie dostępu do informacji publicznej o odpowiedź na pytania w sprawie związków ministerialnego zespołu ds. etyki sędziowskiej z "aferą Piebiaka".

Publikacja: 18.09.2019 08:29

Zbigniew Ziobro

Zbigniew Ziobro

Foto: Fotorzepa, Jerzy Dudek

Obszerne fragmenty pisma cytuje dziś TVN24.

"Szereg informacji ujawnionych przez media w związku z tzw. 'Aferą Piebiaka' uzasadnia przypuszczenie, że działalność polegająca na szkalowaniu, pomawianiu i znieważaniu sędziów, po zakończeniu działalności członków grupy 'kasta' we współpracy z Emilią Sz., mogła być kontynuowana w ten sposób, że zadania grupy 'kasta' polegające na opracowywaniu sposobów nękania 'niepokornych' sędziów w internecie przejął Zespół do spraw czynności Ministra Sprawiedliwości podejmowanych w postępowaniach dyscyplinarnych sędziów i asesorów sądowych, a zadania realizowane przez Emilię Sz. przejęły osoby dokonujące publikacji na koncie @KastaWatch na portalu Twitter" – napisała w imieniu zarządu stowarzyszenia "Themis" sędzia Beata Morawiec.

Czytaj też:

Sędziowie od lat skarżą się na wyciek danych. Co na to Ziobro?

Wpisy sędziego Dudzicza pod lupą rzecznika dyscyplinarnego

Dymisja Zbigniewa Ziobry to minimum

Stowarzyszenie uważa, że świadczy o tym m.in. treść zarządzenia ministra sprawiedliwości z 10 września 2018 roku, z którego wynika, że "aż sześciu spośród dziewięciu członków Zespołu (...) stanowiły osoby będącej wcześniej członkami grupy 'kasta'". Zwraca uwagę także na fakt, że działaniami grupy kasta i zespołu kierowała ta sama osoba: wiceminister sprawiedliwości Łukasz Piebiak.

Według "Themis" "nie sposób oprzeć się wrażeniu, że z niewiadomych względów działalność Zespołu była objęta tajemnicą, gdyż w okresie dziesięciu miesięcy od momentu jego utworzenia opinii publicznej nie były przedstawiane żadne informacje na temat efektów jego pracy".

Stowarzyszenie uważa, że chociaż wszystkie te okoliczności nie przesądzają tezy o współpracy Zespołu z kontem @KastaWatch, to jednak uprawdopodabniają możliwość takiej współpracy.

"Zespół do spraw czynności Ministra Sprawiedliwości podejmowanych w postępowaniach dyscyplinarnych sędziów i asesorów sądowych" został powołany we wrześniu 2018 r. Jak informuje TVN24, stowarzyszenie "Themis" pyta m.in. o kryteria wyznaczenia przez Zbigniewa Ziobrę osób wchodzących w skład zespołu i prosi o nadesłanie uwierzytelnionych kopii protokołów posiedzeń Zespołu, wraz z załącznikami do nich. Chce też wiedzieć, czy minister powołując do zespołu sędziego Jarosława Dudzicza, wiedział o prowadzonym wobec niego postępowaniu prokuratorskim w sprawie antysemickiego wpisu. Themis zwróciło się także o informację, ile posiedzeń zespołu odbyło się od września 2018 roku i czy sędziowie biorący udział w pracach zespołu otrzymywali w związku z tym dodatkowe wynagrodzenie.

Obszerne fragmenty pisma cytuje dziś TVN24.

"Szereg informacji ujawnionych przez media w związku z tzw. 'Aferą Piebiaka' uzasadnia przypuszczenie, że działalność polegająca na szkalowaniu, pomawianiu i znieważaniu sędziów, po zakończeniu działalności członków grupy 'kasta' we współpracy z Emilią Sz., mogła być kontynuowana w ten sposób, że zadania grupy 'kasta' polegające na opracowywaniu sposobów nękania 'niepokornych' sędziów w internecie przejął Zespół do spraw czynności Ministra Sprawiedliwości podejmowanych w postępowaniach dyscyplinarnych sędziów i asesorów sądowych, a zadania realizowane przez Emilię Sz. przejęły osoby dokonujące publikacji na koncie @KastaWatch na portalu Twitter" – napisała w imieniu zarządu stowarzyszenia "Themis" sędzia Beata Morawiec.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Podatki
Nierealna darowizna nie uwolni od drakońskiego podatku. Jest wyrok NSA
Samorząd
Lekcje religii po nowemu. Projekt MEiN pozwoli zaoszczędzić na katechetach
Dane osobowe
Wyciek danych klientów znanej platformy. Jest doniesienie do prokuratury
Cudzoziemcy
Rząd wprowadza nowe obowiązki dla uchodźców z Ukrainy
Sądy i trybunały
Prokurator krajowy zdecydował: będzie śledztwo ws. sędziego Nawackiego