Jak wyjaśnia Prokuratura Krajowa, sędzia Tuleya, przewodnicząc 18 grudnia 2017 roku posiedzeniu Sądu Okręgowego w Warszawie, dopuścił do udziału w nim reporterów dwóch stacji telewizyjnych, mimo że posiedzenie miało niejawny charakter. Następnie w ich obecności ogłosił postanowienie sądu i jego motywy, obszernie cytując zeznania świadków z postępowania przygotowawczego, chociaż nie miał wymaganej prawem zgody prokuratora na ich ujawnienie. W ten sposób naraził prawidłowy bieg dalszego śledztwa.
Wydział Spraw Wewnętrznych Prokuratury Krajowej wniósł o uchylenie immunitetu sędziemu Igorowi Tulei.
- To jest klasyczny proces polityczny. Obawiam się, że takich procesów będziemy mieli wiele - ocenił pod koniec lutego w "Faktach po Faktach" TVN24 prezes Stowarzyszenia Sędziów Polskich "Iustitia" Krystian Markiewicz.
Przypomnijmy, iż zgodnie zgodnie z czwartkowym komunikatem SN, w związku z zagrożeniem epidemiologicznym zarządzeniem Pierwszego Prezesa Sądu Najwyższego w Sądzie Najwyższym, w okresie od 16 do 31 marca 2020 r. odwołane zostają rozprawy i inne posiedzenia jawne.
Zarządzono także przesunięcie terminu Zgromadzenia Ogólnego Sędziów Sądu Najwyższego, na którym miano dokonać wyboru Pierwszego Prezesa Sądu Najwyższego.