Skorzystanie z tego argumentu jest proste, sąd jednak może go uwzględnić tylko wtedy, gdy pozwany go podniesie. Jak to zrobić?
W nakazie zapłaty e-sąd, tj. Sąd Rejonowy Lublin-Zachód w Lublinie, VI Wydział Cywilny, nakazuje pozwanemu w ciągu dwóch tygodni od doręczenia nakazu spłacić dług wraz z kosztami procesu albo w tym terminie wnieść sprzeciw do tego sądu. Nakaz przychodzi zwykłą pocztą.
Elektroniczny nakaz zapłaty jest doręczany pozwanemu wraz z pozwem i pouczeniem, jak składać sprzeciw. Jest w nim zawarty także kod, dzięki któremu pozwany, jeśli tego chce, może założyć sobie konto w e-sądzie i złożyć sprzeciw drogą elektroniczną.
Sprzeciw od nakazu zapłaty nie wymaga uzasadnienia ani przedstawienia dowodów, a w razie prawidłowego (i w terminie) wniesienia go nakaz zapłaty traci moc w całości, a sąd przekazuje sprawę do zwykłego sądu. Najczęściej będzie to sąd miejsca zamieszkania pozwanego. Najbardziej typową formą sprzeciwu jest forma pisemna i wysłanie go pocztą. Przy ustalaniu terminu liczy się data stempla pocztowego.
Jeśli roszczenie się przedawniło, to jest właśnie odpowiedni moment, żeby to zaznaczyć w sprzeciwie, przy tym nie jest do tego wymagana jakaś specjalna formuła. Dodajmy jednak, że różne roszczenia przedawniają się po upływie różnych terminów; okresowe, np. czynsz – po trzech latach, a np. z umowy o dzieło – po dwóch. Najdłuższy okres przedawnienia to dziesięć lat.