Sprawa Tulei przed ETPCz: RPO ostro o sędziowskich dyscyplinarkach w Polsce

Każdy sędzia w Polsce może mieć uzasadnione obawy, że poniesie surowe konsekwencje swojej postawy i wyrażanych opinii - napisał Rzecznik Praw Obywatelskich w przekazanym Trybunałowi w Strasburgu piśmie (amicus curiae) w sprawie sędziego Igora Tulei.

Publikacja: 30.10.2020 09:44

Sędzia Igor Tuleya

Sędzia Igor Tuleya

Foto: Fotorzepa / Krzysztof Skłodowski

dgk

Sędzia Igor Tuleya jest szeroko znany, prowadził kilka głośnych spraw sądowych, uczestniczy w działań stowarzyszeń sędziowskich, wielokrotnie publicznie krytykował zmiany w systemie sądowym, wskazywał na zagrożenie niezawisłości sędziowskiej i naruszania zasady podziału władz.

Wobec sędziego wszczęto wiele postępowań dyscyplinarnych lub poprzedzających je czynności wyjaśniających, jedna z nich dotyczyła wydania decyzji nakazującej prokuraturze dalsze prowadzenie śledztwa dotyczącego nadużycia uprawnień funkcjonariuszy publicznych w czasie głosowania w Sejmie w grudniu 2016 r. ustawy budżetowej. Tej sprawy dotyczy także wniosek Prokuratury Krajowej do Izby Dyscyplinarnej SN o uchylenie immunitetu.

Czytaj też: Skarga sędziego Tulei na Polskę zostanie rozpatrzona przez Trybunał Praw Człowieka

Tuleya skarży Polskę w Europejskim Trybunale Praw Człowieka w Strasburgu, gdyż uważa, że siedem postępowań wszczętych wobec niego przez rzeczników dyscyplinarnych  naruszyło jego dobre imię i prywatność oraz reputację sędziego. We wrześniu ETPCz zawiadomił polski rząd o przyjęciu sprawy Tuleya przeciwko Polsce do rozpatrzenia.

W swoim stanowisku RPO Adam Bodnar odniósł się do konwencyjnych gwarancji niezawisłości sędziowskiej, ochrony życia prywatnego i reputacji sędziego, a także wolności słowa, do korzystania z której uprawnieni są również sędziowie.

Co powinien zbadać Trybunał

Rzecznik wskazał, że w sprawie  Tuleya przeciwko Polsce niezależność sądownictwa może pojawić się w dwóch podstawowych aspektach.

- Po pierwsze, jest kluczową gwarancją prawa do rzetelnego procesu sądowego, które może być zagrożone, gdy sędzia obawia się, że z powodu treści podejmowanych przez niego decyzji, może zostać wobec niego uruchomiony reżim dyscyplinarny. Tym bardziej zagrożenie takie istnieje, gdy prokuratura zamierza postawić mu z tego powody zarzuty karne i składa wniosek o uchylenie immunitetu sędziowskiego. Po drugie, wielu polskich sędziów, podobnie jak skarżący, opowiada się za niezawisłością sądownictwa jako koniecznym elementem rządów prawa i istoty prawa do sądu. Z tego powodu sędziowie ci ponoszą negatywne konsekwencje w życiu zawodowym, społecznym i prywatnym. ETPC powinien zatem ocenić, czy działania podejmowane przez władze krajowe nie naruszają ochrony konwencyjnej. A jeśli tak, to jakie środki należy podjąć, aby przywrócić należytą ochronę - uważa RPO.

Adam Bodnar przywołał orzecznictwo Trybunału Sprawiedliwości UE w sprawach dotyczących niezawisłości władzy sądowniczej i reżimu dyscyplinarnego.  TSUE orzekł m.in., iż system środków dyscyplinarnych dla sędziów musi przewidywać gwarancje przed wykorzystywaniem go do politycznej kontroli treści orzeczeń sądowych (C-216/18 LM).

Co do zarzutu naruszenia prywatności sędziego, RPO  podniósł, że środki dyscyplinarne i administracyjne, a wkrótce może i karne, są regularnie stosowane przez polskie władze z zamiarem podważenia wiarygodności sędziów, pozbawienia ich autorytetu i zaufania społeczeństwa. Tymczasem są niezbędne, aby sędziowie mogli skutecznie wykonywać swoje zadania powierzone im przez prawo.

- Praktyka organów dyscyplinarnych wskazuje, że postępowania te nie są wszczynane w celu pociągnięcia sędziego do odpowiedzialności za rzeczywiste uchybienia. Mają one charakter iluzoryczny i są wszczynane w celu wywarcia nacisku na pojedynczego sędziego i całą społeczność sędziowską - twierdzi RPO.

Dyscyplinarka rutynowym narzędziem zastraszania sędziów

Rzecznik odniósł się także do kwestii ochrony wolności słowa sędziów.

- Wolność słowa, jako fundament społeczeństwa demokratycznego, przysługuje również sędziom. Należy odrzucić argument zgłaszany przed przedstawicieli organów władzy, jakoby sędziowie wypowiadający się o zmianach w sądownictwie angażowali się politycznie w sposób niedopuszczalny. Sędziowie nie powinni uczestniczyć w życiu politycznym, a prawo może również wymagać od nich pewnego umiaru w korzystaniu z wolności słowa z uwagi na szczególną rolę, jaką pełnią i potrzebę utrzymania autorytetu sądów i zaufania do nich - wskazał RPO.

Jednak najważniejszym problemem według sędziów jest zagrożenie dla niezawisłości sądów, podziału władzy i rządów prawa, jakie wiążą z wprowadzonymi w Polsce zmianami. Zdaniem Rzecznika, sędziowie są nie tylko uprawnieni, ale i zobowiązani do obrony swojej niezawisłości.

- Z szerokiej praktyki podejmowania przez RPO interwencji w przypadku inicjowania postępowań dyscyplinarnych lub podejmowania czynności wyjaśniających – jasno wynika, że system odpowiedzialności dyscyplinarnej jest wykorzystany z zamiarem naruszenia niezawisłości sądów. Wszczęcie postępowania dyscyplinarnego wobec sędziów stało się „normalną" praktyką urzędników dyscyplinarnych i jest rutynowym narzędziem zastraszania sędziów.

Sędzia Igor Tuleya jest szeroko znany, prowadził kilka głośnych spraw sądowych, uczestniczy w działań stowarzyszeń sędziowskich, wielokrotnie publicznie krytykował zmiany w systemie sądowym, wskazywał na zagrożenie niezawisłości sędziowskiej i naruszania zasady podziału władz.

Wobec sędziego wszczęto wiele postępowań dyscyplinarnych lub poprzedzających je czynności wyjaśniających, jedna z nich dotyczyła wydania decyzji nakazującej prokuraturze dalsze prowadzenie śledztwa dotyczącego nadużycia uprawnień funkcjonariuszy publicznych w czasie głosowania w Sejmie w grudniu 2016 r. ustawy budżetowej. Tej sprawy dotyczy także wniosek Prokuratury Krajowej do Izby Dyscyplinarnej SN o uchylenie immunitetu.

Pozostało 86% artykułu
Konsumenci
Pozew grupowy oszukanych na pompy ciepła. Sąd wydał zabezpieczenie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Sądy i trybunały
Dr Tomasz Zalasiński: W Trybunale Konstytucyjnym gorzej już nie będzie
Konsumenci
TSUE wydał ważny wyrok dla frankowiczów. To pokłosie sprawy Getin Banku
Nieruchomości
Właściciele starych budynków mogą mieć problem. Wygasają ważne przepisy
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Prawo rodzinne
Przy rozwodzie z żoną trzeba się też rozstać z częścią krów