Reklama

Prof. Menkes: Wojna o chipy

Jak sankcje USA doprowadziły do przejęcia holenderskiej Nexperii. Ryzyko utraty zdolności produkcyjnych kluczowego ogniwa łańcucha dostaw zrównano z zagrożeniem militarnym czy stanem klęski żywiołowej.

Publikacja: 25.10.2025 09:09

Prof. Menkes: Wojna o chipy

Foto: Lina Selg/Bloomberg

30 września 2025 r. holenderski minister ds. gospodarczych podjął bezprecedensową decyzję o przejęciu kontroli operacyjnej nad Nexperią, holenderskim producentem półprzewodników należącym do chińskiej Wingtech Technology. Interwencja podjęta na podstawie Ustawy o Dostępności Towarów („UDT”) wpisuje się w unijne plany polityki wzmacniania bezpieczeństwa gospodarczego i de-riskingu, tj. redukcji nadmiernej zależności od dostawców wysokiego ryzyka i ochronie rodzimych technologii.

UDT uchwalono w 1952 r., na wczesnym etapie Zimnej Wojny, celem zabezpieczenia dostaw krytycznych towarów w sytuacjach kryzysowych. UDT daje rządowi instrumenty do ochrony infrastruktury krytycznej oraz zaopatrzenia w surowce krytyczne bez ogłaszania stanu wyjątkowego. Pierwszy przypadek wykorzystania tych kompetencji w 2025 r. w kontekście wątpliwości dotyczących ładu korporacyjnego w spółce sektora zaawansowanych technologii świadczy o zmianie w postrzeganiu zagrożeń dla bezpieczeństwa publicznego. Ryzyko utraty zdolności produkcyjnych kluczowego ogniwa łańcucha dostaw – niedobory półprzewodników paraliżowały światową gospodarkę w ostatnich latach – zrównano z zagrożeniem militarnym czy stanem klęski żywiołowej. Swoboda inwestycji została podporządkowana względom bezpieczeństwa narodowego – półprzewodniki Nexperii są szeroko wykorzystywane m.in. przez branżę samochodową i elektroniki konsumenckiej.

Mocą decyzji Nexperii, jej spółkom zależnym oraz oddziałom zakazano na okres jednego roku przenoszenia zakładów, mianowania kadry kierowniczej, a także podejmowania strategicznych decyzji bez zgody rządu, tam gdzie może to być „(potencjalnie) szkodliwe dla interesów spółki, jej przyszłości jako przedsiębiorstwa holenderskiego i europejskiego lub dla zachowania tego krytycznego łańcucha wartości dla Europy”. Spółka może kontynuować działalność produkcyjną. Rząd Holandii podkreślił, że interwencja była niezbędna, a zarazem miała charakter wyjątkowy.

Działania rządu zostały wzmocnione przez równoległą interwencję sądową. 1 października 2025 r. trzech europejskich członków zarządu Nexperii złożyło pilny wniosek do Izby Przedsiębiorstw Sądu Apelacyjnego w Amsterdamie. 7 października sąd zawiesił dyrektora spółki Zhanga Xuezhenga w pełnieniu obowiązków ze względu na „poważne wątpliwości co do możliwości dalszego właściwego sprawowania zarządu” oraz ustanowił zarząd przymusowy dla wykonywania praw udziałowych Wingtech Technology.

Połączenie interwencji administracyjnej i sądowej było kluczowe dla zapewnienia skuteczności działań ochronnych. Sąd, działając na podstawie prawa korporacyjnego, faktycznie odebrał Wingtech kontrolę właścicielską i zarządczą nad Nexperią. Rząd, na podstawie UDT, zapewnił strategiczne weto wobec decyzji korporacyjnych. Łącznie uniemożliwiło to Wingtech proste odzyskanie kontroli i osłabia argument o czysto politycznym i dyskryminacyjnym charakterze interwencji.

Reklama
Reklama

Czytaj więcej

Europa znów bez chipów. Kolejny kryzys zatrzyma produkcję aut

Geopolityczny punkt zapalny: ekstraterytorialne sankcje USA

Chociaż oficjalnym powodem interwencji były „poważne zastrzeżenia co do ładu korporacyjnego” Nexperii, analiza czasowa i kontekst geopolityczny wskazują na to, że Holandia działała pod bezpośrednią presją rozszerzenia amerykańskich sankcji gospodarczych.

Nexperia, wywodząca się z dawnego holenderskiego giganta Philips i jego spin-offu NXP, została przejęta przez Wingtech Technology w 2018 r. Firma, osiągając w 2024 r. przychody na poziomie 2,06 mld dol. i zwiększając swój udział rynkowy do 9,7 proc., jest istotnym graczem na rynku półprzewodników. Obawy rządu budziła stabilność łańcucha dostaw, jak i ryzyko wycieku wrażliwego know-how do Chin. Wingtech jest częściowo kontrolowany przez chiński rząd.

Bezpośrednim katalizatorem decyzji było natomiast wejście w życie nowej regulacji amerykańskiego Biura Przemysłu i Bezpieczeństwa (BIS). W grudniu 2024 r. Wingtech Technology została wpisana na amerykańską tzw. Listę Podmiotów Biura ds. Kontroli Aktywów Zagranicznych Departamentu Skarbu. 29 września 2025 r. weszła w życie nowelizacja „Reguły 50 proc.” BIS. Rozszerza ona amerykańskie ograniczenia eksportowe na podmioty należące przynajmniej w 50 proc. do spółek znajdujących się na Liście Podmiotów. W rezultacie dalszy import przez Nexperię amerykańskich technologii, oprogramowania czy komponentów wymaga uzyskania licencji.

Eskalacja międzynarodowa

Wingtech Technology stanowczo sprzeciwiła się działaniom holenderskiego rządu, uznając je za „nadmierną interwencję” wynikającą z „uprzedzeń geopolitycznych, a nie z oceny ryzyka opartej na faktach”. Chińskie MSZ wezwało „odnośne kraje” do poszanowania zasad rynkowych i unikania polityzacji kwestii handlowych i gospodarczych. Chińskie stowarzyszenie branży półprzewodników potępiło „nadużywanie pojęcia bezpieczeństwa narodowego” i nakładanie selektywnych i dyskryminacyjnych sankcji na chińskie spółki. Sytuacja negatywnie odbiła się na notowaniach Wingtech na giełdzie w Szanghaju.

Najbardziej namacalną konsekwencją działań rządowych jest jednak wprowadzenie przez Chiny odwetowego zakazu eksportu na niektóre podzespoły i komponenty produkowane w fabryce Nexperii w prowincji Guangdong. Produkty sklasyfikowano jako dobra podwójnego zastosowania. Chińskie sankcje odwetowe bezpośrednio uderzą w unijny przemysł, w tym w niemiecki sektor motoryzacyjny, który ma ograniczone możliwości doraźnego znalezienia substytutów.

Reklama
Reklama

Mimo zdecydowanej reakcji Chin, których determinacja zaprezentowana w wojnie celnej z USA nie ulega wątpliwości, Holandia wspierana przez Komisję Europejską podtrzymała swoje stanowisko wpisujące się w Europejską Strategię Bezpieczeństwa Gospodarczego. Unia Europejska zdaje się gotowa na wdrażanie strategii de-risking mimo jej nieuchronnych kosztów.

Wnioski i znaczenie dla Europy

Sprawa Nexperii jest precedensem, który nie tylko redefiniuje granice interwencji państwowej w Europie, ale także uwidacznia stopień, w jakim bezpieczeństwo gospodarcze stało się integralnie związane z geopolityką i ładem korporacyjnym. Działania ministerstwa i sądu uwidoczniły współzależność:

  • – ryzyka korporacyjnego: poważne braki w zarządzaniu, zidentyfikowane przez sąd;
  • – ryzyka geopolitycznego: konieczność ochrony przed eksterytorialnym zasięgiem sankcji USA;
  • – ryzyka technologicznego: obawa przed utratą kluczowego know-how i zdolności produkcyjnych.

Warto również odnotować, że zamiast czekać na korzystanie z nowych mechanizmów kontroli Bezpośrednich Inwestycji Zagranicznych, Holandia sięgnęła po przepisy z okresu Zimnej Wojny, wykazując gotowość do stosowania radykalnych środków obronnych. Jest to istotne w kontekście hybrydowego konfliktu na wschodnich granicach UE wymagającego solidarności między wszystkimi państwami członkowskimi.

Reklama
Reklama

W ostatecznym rozrachunku, interwencja w Nexperii odzwierciedla rosnącą determinację Europy do ochrony własnej suwerenności technologicznej w warunkach narastającej rywalizacji geopolitycznej. Holandia zaryzykowała spór z Chinami, aby nie stać się ofiarą konfliktu regulacyjnego między Waszyngtonem a Pekinem, wysyłając jasny sygnał, że obrona kluczowego przemysłu półprzewodników stanowi polityczny priorytet.

Konsekwencje biznesowe

Jest to również istotna lekcja dla europejskich przedsiębiorstw działających w wrażliwych sektorach (zwłaszcza zaawansowane technologie, motoryzacja, energetyka, komunikacja), jak i dla kancelarii prawnych świadczących usługi w zakresie M&A i compliance:

  • 1. Znaczenie ładu korporacyjnego – spółki w strategicznych sektorach, zwłaszcza z zagranicznym kapitałem, muszą utrzymywać nienaganny ład korporacyjny. Holenderski sąd potwierdził, że „uzasadnione wątpliwości co do należytego zarządu” są wystarczającą podstawą do przejęcia kontroli operacyjnej. Interwencja ministerialna miała charakter uzupełniający.
  • 2. Ryzyko sankcji ekstraterytorialnych - europejskie podmioty powiązane ze przedsiębiorstwami wpisanymi na amerykańską Listę Podmiotów są teraz bezpośrednio dotknięte nową „Regułą 50 proc.” BIS. Wymaga to pilnego audytu dostawców pod kątem ekspozycji na amerykańskie sankcje i przeprowadzania de-riskingu łańcuchów dostaw.
  • 3. Audyt dostaw i sankcje odwetowe – wprawdzie Chiny nie stosują sankcji ekstraterytorialnych, jednak nie wahają się przed stosowaniem środków odwetowych. Oznacza to, że przedsiębiorstwa muszą zmapować swoje łańcuchy dostaw, aby zidentyfikować krytyczne komponenty, które mogą stać się celem chińskiej retorsji.
Reklama
Reklama
  • 4. Gotowość prawna – spółki muszą się liczyć z eskalacją złożonych sporów prawnych obejmujących jednocześnie kwestie ładu korporacyjnego, prawa administracyjnego – sankcji i międzynarodowego prawa handlowego. Zespół prawny powinien być przygotowany na wielopłaszczyznowe wyzwania w zakresie dochodzenia odszkodowań od państwa (zgodnie z UDT), obrony przed retorsjami handlowymi oraz roszczeniami partnerów biznesowych.
O autorze

Marcin J. Menkes

Dr hab. Marcin J. Menkes jest profesorem SGH, pracuje w Katerze Prawa Handlowego


30 września 2025 r. holenderski minister ds. gospodarczych podjął bezprecedensową decyzję o przejęciu kontroli operacyjnej nad Nexperią, holenderskim producentem półprzewodników należącym do chińskiej Wingtech Technology. Interwencja podjęta na podstawie Ustawy o Dostępności Towarów („UDT”) wpisuje się w unijne plany polityki wzmacniania bezpieczeństwa gospodarczego i de-riskingu, tj. redukcji nadmiernej zależności od dostawców wysokiego ryzyka i ochronie rodzimych technologii.

UDT uchwalono w 1952 r., na wczesnym etapie Zimnej Wojny, celem zabezpieczenia dostaw krytycznych towarów w sytuacjach kryzysowych. UDT daje rządowi instrumenty do ochrony infrastruktury krytycznej oraz zaopatrzenia w surowce krytyczne bez ogłaszania stanu wyjątkowego. Pierwszy przypadek wykorzystania tych kompetencji w 2025 r. w kontekście wątpliwości dotyczących ładu korporacyjnego w spółce sektora zaawansowanych technologii świadczy o zmianie w postrzeganiu zagrożeń dla bezpieczeństwa publicznego. Ryzyko utraty zdolności produkcyjnych kluczowego ogniwa łańcucha dostaw – niedobory półprzewodników paraliżowały światową gospodarkę w ostatnich latach – zrównano z zagrożeniem militarnym czy stanem klęski żywiołowej. Swoboda inwestycji została podporządkowana względom bezpieczeństwa narodowego – półprzewodniki Nexperii są szeroko wykorzystywane m.in. przez branżę samochodową i elektroniki konsumenckiej.

Pozostało jeszcze 86% artykułu
/
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Reklama
Opinie Ekonomiczne
Aleksander Chłopecki: Jak ograniczyć szantaż korporacyjny
Materiał Promocyjny
W poszukiwaniu nowego pokolenia prezesów: dlaczego warto dbać o MŚP
Opinie Ekonomiczne
Maciej Miłosz: Jak efektywnie inwestować w zbrojeniówkę
Opinie Ekonomiczne
Jarosław Dąbrowski: Banki rozwoju w erze innowacji
Opinie Ekonomiczne
Andrzej Sławiński: Czeska gospodarka po wyborach
Materiał Promocyjny
Stacje ładowania dla ciężarówek pilnie potrzebne
Opinie Ekonomiczne
Witold M. Orłowski: Kraj cudów?
Materiał Promocyjny
Prawnik 4.0 – AI, LegalTech, dane w codziennej praktyce
Reklama
Reklama