Izba, której przewodniczył sędzia Paweł Wojciechowski, nie zgodziła się na uchylenie immunitetu, co oznacza, że prokurator nie może przedstawić sędziemu Iwańcowi zarzutów. Jak uzasadniła IOZ, za odrzuceniem wniosku prokuratury przemawiał brak umocowania sekretarza stanu Arkadiusza Myrchy do podpisywania zarządzenia w sprawie powołania rzecznika dyscyplinarnego "ad hoc”.
Uchwała IOZ nie jest jednak prawomocna. Prokuratura może wnieść zażalenie.
Co prokuratura zarzuca sędziemu Jakubowi Iwańcowi
Przypomnijmy, że sędzia Jakub Iwaniec z Sądu Rejonowego dla Warszawy-Mokotowa pełni funkcję zastępcy rzecznika dyscyplinarnego sędziów przy Sądzie Okręgowym w Warszawie. Powołał go jeszcze w 2022 r. były już główny rzecznik sędziów sądów powszechnych Piotr Schab.
Czytaj więcej
Minister sprawiedliwości Adam Bodnar powołał rzecznika dyscyplinarnego ad hoc do prowadzenia spra...
IOZ rozpatrywała wniosek Prokuratury Krajowej, która zarzuca sędziemu Iwańcowi, że jako zastępca rzecznika dyscyplinarnego ukrywał od 11 marca do 9 kwietnia 2024 r. akta postępowania wyjaśniającego. Chodziło o dokumenty dotyczące postępowań dyscyplinarnych wszczętych przez Iwańca wobec warszawskich sędziów lub asesorów sądów rejonowych, którzy wydawali decyzje w sprawie wykonania kary wobec b. szefów CBA Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika.