Sędzia Juszczyszyn pozwał 8 osób. Domaga się nie tylko przeprosin za represje

Sędzia Sądu Rejonowego w Olsztynie Paweł Juszczyszyn złożył pozew za blisko 5 lat represji, jakie spadły na niego po wykonaniu wyroku TSUE. Wśród pozwanych jest I prezes SN Małgorzata Manowska, główny rzecznik dyscyplinarny Piotr Schab oraz były prezes Sądu Rejonowego w Olsztynie Maciej Nawacki.

Publikacja: 03.04.2024 19:50

Paweł Juszczyszyn

Paweł Juszczyszyn

Foto: TV.rp.pl

Jak zauważa OKO.press, to pierwszy taki pozew wobec nominatów władzy PiS za wszystkie represje, szykany i lekceważenie przez nich orzeczeń sądowych.

Pozew, który już wpłynął do Sądu Okręgowego w Warszawie, dotyczy ochrony dóbr osobistych Pawła Juszczyszyna. Przypomnijmy, że za rządów PiS nie mógł on orzekać przez 839 dni. Został zawieszony 4 lutego 2020 r. za to, że rozpatrując apelację (jako sędzia delegowany do Sądu Okręgowego w Olsztynie), uznał za konieczne rozstrzygnięcie, czy sędzia nominowany przez nową KRS był uprawniony do orzekania w I instancji. W wydanym postanowieniu nakazał Kancelarii Sejmu przedstawienie list poparcia kandydatów do nowej Krajowej Rady Sądownictwa. W maju 2022 roku nieistniejąca już Izba Dyscyplinarna Sądu Najwyższego uchyliła decyzję o zawieszeniu sędziego Juszczyszyna. Sędzia wrócił do sądu, ale był nadal szykanowany przez byłego już prezesa Sądu Rejonowego w Olsztynie  Macieja Nawackiego, członka neo-KRS. Decyzją  Nawackiego został przeniesiony ze swojego macierzystego wydziału cywilnego do wydziału do wydziału rodzinnego, a także wysłany przymusowo na zaległy urlop.  Ponieważ nie zgodził się z decyzją o przeniesieniu,  wystąpił do sądu w Bydgoszczy, który w styczniu 2023 r. nakazał Nawackiemu przywrócenie Juszczyszyna do pracy w wydziale cywilnym.  Prezes zignorował orzeczenie.

Sędzia Paweł Juszczyszyn wrócił do orzekania w macierzystym wydziale dopiero 1 grudnia 2023 r.  

Czytaj więcej

Sąd wydał nakaz Małgorzacie Manowskiej. Chodzi o sędziego Pawła Juszczyszyna

Kogo pozwał sędzia Juszczyszyn

OKO.press wymienia wszystkie pozwane przez Juszczyszyna osoby: 

– główny rzecznik dyscyplinarny Piotr Schab i jego dwóch zastępców: Michał Lasota oraz Przemysław Radzik - za wytaczane wobec Juszczyszyna dyscyplinarki, w tym pierwszą z 2019 roku, która uruchomiła jego zawieszenie;

– odwołany niedawno prezes Sądu Rejonowego w Olsztynie Maciej Nawacki, który jest też członkiem neo-KRS. Juszczyszyn pozwał go m.in. za odsunięcie na miesiąc od orzekania w 2019 r. i za lekceważenie orzeczenia nakazującego przywrócić go do pracy, w czasie gdy był zawieszony przez nielegalną Izbę Dyscyplinarną, a także za karne przeniesienie w maju 2022 roku z macierzystego wydziału cywilnego do wydziału rodzinnego (gdy sędzia został już odwieszony) i  lekceważenie kolejnego orzeczenia nakazującego cofnięcie przeniesienia, bo było ono sprzeczne z prawem;

– zastępca rzecznika dyscyplinarnego przy Sądzie Okręgowym w Olsztynie Tomasz Koszewski (również niedawno  odwołany z funkcji wiceprezesa Sądu Rejonowego w Olsztynie) -  za wytaczanie dyscyplinarek sędziemu z powodu stosowania się do prawa europejskiego. Karał go też tzw. wytykami służbowymi;

 byli członkowie Izby Dyscyplinarnej Adam Tomczyński i Ryszard Witkowski — za zawieszenie  sędziego Juszczyszyna bezterminowo w lutym 2020 r., choć wiedzieli, że Izba Dyscyplinarna jest nielegalna, co potwierdził pełen skład SN w historycznej uchwale ze stycznia 2020 r. Uchwała obowiązuje wszystkich sędziów SN, oni jej nie zastosowali;

 Małgorzata Manowska,  I prezes SN — za niewykonywanie orzeczeń nakazujących usunięcie z bazy orzeczeń SN decyzji Izby o zawieszeniu sędziego Juszczyszyna.

Czytaj więcej

Sędzia Juszczyszyn ma pięć nowych dyscyplinarek

Sędzia Juszczyszyn domaga się solidarnych przeprosin i zadośćuczynienia

Sędzia Juszczyszyn od nich wszystkich solidarnych przeprosin za naruszenie „dobrego imienia i godności urzędu sędziowskiego poprzez podejmowane w latach 2019-23 działań w celu poniżenia sędziego Pawła Juszczyszyna w oczach opinii publicznej i narażenia go na utratę zaufania potrzebnego do wykonywania zawodu sędziego, w tym za stosowanie bezpodstawnych środków dyscyplinarno-organizacyjnych, łącznie z zawieszeniem go w czynnościach służbowych i utrzymywanie tego stanu pomimo treści wiążących orzeczeń sądowych”.

Oprócz przeprosin, sędzia domaga się zapłaty —  również solidarnie - miliona złotych zadośćuczynienia.

Swoje roszczenie opiera na tym, że wszyscy pozwani dopuścili się wobec niego – jako sędziego – niedozwolonych działań, które skutkowały odsunięciem go na kilka lat od orzekania oraz wytoczeniem mu 11 dyscyplinarek.

Czytaj więcej

Juszczyszyn wśród kandydatów na prezesa sądu. Kto dostał najwięcej głosów?

Według OKO.press, Juszczyszyn chce zrobić  z tej sprawy ważny i pokazowy proces nad systemem represji wobec sędziów stworzonym za władzy PiS. Na świadków zamierza wezwać innych represjonowanych sędziów (m.in. Waldemara Żurka, Krystiana Markiewicza, Piotra Gąciarka i Igor Tuleję) by wykazać, że nie chodziło o jednostkowe represje, ale o zastraszenie i uciszenie wszystkich sędziów broniących wolnych sądów oraz stosujących prawo europejskie.

„Wykorzystam każdą drogę, by rozliczyć bezprawie i niegodziwości, z którym mieliśmy do czynienia i które mnie osobiście dotknęły. Pozew cywilny daje szansę na pociągnięcie do odpowiedzialności za czyny osoby, które przez ostatnie lata dały wiele dowodów tego, że prawo, godność sprawowanego urzędu i orzeczenia sądów mają za nic” - powiedział Paweł Juszczyszyn serwisowi OKO.press. 

Jak zauważa OKO.press, to pierwszy taki pozew wobec nominatów władzy PiS za wszystkie represje, szykany i lekceważenie przez nich orzeczeń sądowych.

Pozew, który już wpłynął do Sądu Okręgowego w Warszawie, dotyczy ochrony dóbr osobistych Pawła Juszczyszyna. Przypomnijmy, że za rządów PiS nie mógł on orzekać przez 839 dni. Został zawieszony 4 lutego 2020 r. za to, że rozpatrując apelację (jako sędzia delegowany do Sądu Okręgowego w Olsztynie), uznał za konieczne rozstrzygnięcie, czy sędzia nominowany przez nową KRS był uprawniony do orzekania w I instancji. W wydanym postanowieniu nakazał Kancelarii Sejmu przedstawienie list poparcia kandydatów do nowej Krajowej Rady Sądownictwa. W maju 2022 roku nieistniejąca już Izba Dyscyplinarna Sądu Najwyższego uchyliła decyzję o zawieszeniu sędziego Juszczyszyna. Sędzia wrócił do sądu, ale był nadal szykanowany przez byłego już prezesa Sądu Rejonowego w Olsztynie  Macieja Nawackiego, członka neo-KRS. Decyzją  Nawackiego został przeniesiony ze swojego macierzystego wydziału cywilnego do wydziału do wydziału rodzinnego, a także wysłany przymusowo na zaległy urlop.  Ponieważ nie zgodził się z decyzją o przeniesieniu,  wystąpił do sądu w Bydgoszczy, który w styczniu 2023 r. nakazał Nawackiemu przywrócenie Juszczyszyna do pracy w wydziale cywilnym.  Prezes zignorował orzeczenie.

1 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Konsumenci
Paliwo będzie droższe o 50 groszy na litrze, rachunki za gaz o jedną czwartą
Praca, Emerytury i renty
Krem z filtrem, walizka i autoresponder – co o urlopie powinien wiedzieć pracownik
Podatki
Wykup samochodu z leasingu – skutki w PIT i VAT
Nieruchomości
Jak kwestionować niezgodne z prawem plany inwestycyjne sąsiada? Odpowiadamy
Materiał Promocyjny
Mity i fakty – Samochody elektryczne nie są ekologiczne
Nieruchomości
Wywłaszczenia pod inwestycje infrastrukturalne. Jakie mamy prawa?