Reklama

Nowa KRS publikuje "listę wstydu" ministra Adama Bodnara

Na stronie Krajowej Rady Sądownictwa opublikowano "wykaz działań Ministra Sprawiedliwości-Prokuratora Generalnego Adama Bodnara naruszających niezawisłość sędziów i niezależność sądów oraz destabilizujących funkcjonowanie wymiaru sprawiedliwości w okresie od 13 grudnia 2023 do 29 lutego 2024 r.".

Publikacja: 20.03.2024 14:16

Minister sprawiedliwości Adam Bodnar podczas posiedzenia rządu

Minister sprawiedliwości Adam Bodnar podczas posiedzenia rządu

Foto: PAP/Radek Pietruszka

mat

Opublikowana lista liczy sześć punktów. Na pierwszym miejscu wskazano „liczne odwołania sędziów z delegowania do Krajowej Rady Sądownictwa, Krajowej Szkoły Sądownictwa i Prokuratury oraz sądów powszechnych – bez uprzedzenia tych instytucji, uzyskania ich opinii ani jakiegokolwiek uzasadnienia swych decyzji”. Jak wskazano, odwołanie sędziów przez Ministra Sprawiedliwości Adama Bodnara np. w dniu 12 stycznia 2024 r. dokonane zostało z całkowitym pominięciem orzecznictwa europejskiego, w szczególności wyroku TSUE z dnia 16 listopada 2021 r. (C-748/19 do C-754/19). Co więcej, w niektórych wypadkach „Minister Sprawiedliwości bezprawnie zwolnił sędziów z obowiązku świadczenia pracy nawet w zakresie pełnionych czynności orzeczniczych, mimo że ani nie był ich pracodawcą, ani nie nadzorował instytucji, do których byli delegowani”.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Konsumenci
Jest opinia rzecznika generalnego TSUE ws. WIBOR-u. Wstrząśnie bankami?
Prawo rodzinne
Sąd Najwyższy wydał ważny wyrok dla konkubentów. Muszą się rozliczyć jak po rozwodzie
Podatki
Inspektor pracy zamieni samozatrudnienie na etat - co wtedy z PIT, VAT i ZUS?
Zawody prawnicze
W sądach pojawią się togi z białymi lub złotymi żabotami. Wiemy, kto je włoży
Sądy i trybunały
Rzecznik dyscyplinarny sędziów „na uchodźstwie”. Jak minister chce ominąć ustawę
Reklama
Reklama