Pożyczał i nie oddawał, nie będzie dłużej sędzią

Z powodu niespłacanych kredytów Krzysztof G. z Aleksandrowa Kujawskiego nie jest już sędzią.

Publikacja: 22.12.2022 03:00

Pożyczał i nie oddawał, nie będzie dłużej sędzią

Foto: Fotorzepa / Marian Zubrzycki

Sędzia z Sądu Rejonowego w Aleksandrowie Kujawskim stracił urząd definitywnie. Wyszło na jaw, że prowadził sprawy, w których stroną był wierzyciel w jego prywatnych interesach. Dopuścił się też nieprawidłowości w oświadczeniu majątkowym (nie wykazał kwot, które wpływały na jego konto).

Zarzut dyscyplinarny dotyczył spraw finansowych. Sędzia spłacał pożyczki kolejnymi, wpadając w coraz to większe kłopoty. Sąd Dyscyplinarny przy Sądzie Apelacyjnym w Szczecinie wymierzył mu (najsurowszą) karę złożenia z urzędu. Sędzia odwołał się do Izby Odpowiedzialności Zawodowej Sądu Najwyższego. Wnosił o złagodzenie kary lub uchylenie zaskarżonego orzeczenia. Nic z tego.

Czytaj więcej

Upomnienie dla sędziego za zbyt szybką jazdę. Radzik: to przełom

W maju 2021 r. jego sprawą zajmowała się ówczesna ID. Orzekła, że działając w krótkich odstępach czasu w wykonaniu z góry powziętego zamiaru niewywiązania się ze zobowiązań finansowych, w celu osiągnięcia korzyści majątkowej doprowadził kilkanaście osób fizycznych oraz prawnych do niekorzystnego rozporządzenia mieniem w łącznej kwocie 136 163,33 zł w związku z udzielonymi pożyczkami i kredytami. Zdaniem Izby od doświadczonego sędziego można – i trzeba – wymagać umiejętności racjonalnej oceny ryzyka ekonomicznego, także własnych decyzji finansowych. Sędzia powinien wiedzieć, na ile kredytów może sobie pozwolić, a czego robić nie powinien.

Teraz Izba Odpowiedzialności Zawodowej SN utrzymała wyrok dla sędziego.

Sędzia z Sądu Rejonowego w Aleksandrowie Kujawskim stracił urząd definitywnie. Wyszło na jaw, że prowadził sprawy, w których stroną był wierzyciel w jego prywatnych interesach. Dopuścił się też nieprawidłowości w oświadczeniu majątkowym (nie wykazał kwot, które wpływały na jego konto).

Zarzut dyscyplinarny dotyczył spraw finansowych. Sędzia spłacał pożyczki kolejnymi, wpadając w coraz to większe kłopoty. Sąd Dyscyplinarny przy Sądzie Apelacyjnym w Szczecinie wymierzył mu (najsurowszą) karę złożenia z urzędu. Sędzia odwołał się do Izby Odpowiedzialności Zawodowej Sądu Najwyższego. Wnosił o złagodzenie kary lub uchylenie zaskarżonego orzeczenia. Nic z tego.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Podatki
Nierealna darowizna nie uwolni od drakońskiego podatku. Jest wyrok NSA
Samorząd
Lekcje religii po nowemu. Projekt MEiN pozwoli zaoszczędzić na katechetach
Prawnicy
Bodnar: polecenie w sprawie 144 prokuratorów nie zostało wykonane
Cudzoziemcy
Rząd wprowadza nowe obowiązki dla uchodźców z Ukrainy
Konsumenci
Jest pierwszy wyrok ws. frankowiczów po głośnej uchwale Sądu Najwyższego
Materiał Promocyjny
Dzięki akcesji PKB Polski się podwoił