W Sejmie drugie czytanie prezydenckiego projektu zmian w Sądzie Najwyższym. I jeśli z likwidacją Izby Dyscyplinarnej SN sprawa jest oczywista, to do załatwienia pozostają dyscyplinarki sędziów sądów powszechnych. Czy pomysł prezydenta w tych sprawach jest dobry?
To sprawa niezmiernie wrażliwa, ale i bardzo ważna. Sędziowie odpowiadają za przewinienia dyscyplinarne przed organami dyscyplinarnymi. O ich losie mogą decydować sądy działające z zachowaniem standardów konstytucyjnych i zasad przyjętych w prawie międzynarodowym, jeśli chodzi o sędziowską odpowiedzialność. Przy okazji noweli należałoby dokonać zmiany w usytuowaniu i składzie sądów dyscyplinarnych działających przy sądach apelacyjnych, bo aktualny stan prawny może zostać, w pewnym obszarze, uznany za niezgodny z konstytucją. Sędzia może bowiem zostać złożony z urzędu, jak też zawieszony w urzędowaniu jedynie na mocy orzeczenia sądu. Można argumentować, że sądy dyscyplinarne przy sądach apelacyjnych, których członków wskazuje minister sprawiedliwości, nie są sądami w rozumieniu Konstytucji RP.
Jak to rozwiązać?
Jest kilka możliwych sposobów. W 1990 r. wprowadzono model, w którym sprawami dyscyplinarnymi sędziów sądów wszystkich szczebli i rodzajów zajmowały się dwa sądy w Warszawie. Przy SN działał sąd pierwszej instancji jako sąd dyscyplinarny i drugiej instancji – wyższy sąd dyscyplinarny. Orzekali w nich sędziowie wybierani na czteroletnią kadencję przez zgromadzenia sędziów. Sądownictwo dyscyplinarne tak zorganizowane działało do połowy lat 90. nieźle. Trafiało tam ok. 30 spraw rocznie. Pod koniec lat 90. zaczęły się sprawy dyscyplinarne, o których było głośno w mediach, wystarczy sięgnąć do archiwów. Nadto zaczęło wpływać znacznie więcej spraw dyscyplinarnych, około 80. Przy większej liczbie spraw i bardzo gwarancyjnych przepisach dyscyplinarnych ta struktura nie była efektywna. Dokonano zatem zmian. W uchwalonej w 2001 r. u.s.p. sądem dyscyplinarnym pierwszej instancji uczyniono sąd apelacyjny. Do składów losowano sędziów z tego sądu.
Czytaj więcej
Wydane w środę zarządzenie Prezesa Sądu Najwyższego kierującego pracą Izby Dyscyplinarnej przewid...