Reklama

KRS o odwołaniu z delegacji sędzi Justyny Koski-Janusz

Krajowa Rada Sądownictwa negatywnie oceniła odwołanie Justyny Koski-Janusz – sędziego Sądu Rejonowego dla Warszawy-Śródmieścia w Warszawie przez Ministra Sprawiedliwości z delegacji do orzekania w Sądzie Okręgowym w Warszawie.

Aktualizacja: 14.10.2016 15:51 Publikacja: 14.10.2016 14:33

Zbigniew Ziobro

Zbigniew Ziobro

Foto: PAP/Jakub Kamiński

W wydanym w piątek stanowisku Krajowa Rada Sądownictwa stwierdza, że działania Ministra Sprawiedliwości podważają zaufanie obywateli do sądu, a decyzja o odwołaniu delegacji nie znajduje żadnych uzasadnionych podstaw.

Sędziowie zwracają uwagę, że określenie miejsca służbowego sędziego jest gwarancją jego niezawisłości, a decyzje Ministra Sprawiedliwości dotyczące delegacji nie mogą mieć charakteru dowolnego i powinny uwzględniać interes wymiaru sprawiedliwości.

Krajowa Rada Sądownictwa wskazuje, że decyzja Ministra Sprawiedliwości o delegowaniu sędziego do orzekania w innym sądzie lub jego odwołaniu z delegacji, przewidziana w ustawie o ustroju sądów powszechnych, zwykle jest podejmowana na wniosek prezesa właściwego sądu, po pozytywnej opinii kolegium właściwego sądu, za zgodą sędziego, a przy odwołaniu na jego wniosek.

- Decyzja, zarówno delegująca jak i odwołująca delegowanie sędziego do orzekania w innym sądzie, nie może wywoływać żadnych wątpliwości co do podstaw, dla których została podjęta oraz nie może powodować zakłócenia toku orzekania w prowadzonych przez sędziego sprawach, gdyż w przeciwnym wypadku stanowi nieuprawnione naruszenie niezawisłości sędziego w orzekaniu i wpływa na niezależność sądu - pisze KRS.

Jak czytamy w stanowisku, "kandydatura Pani Justyny Koski-Janusz – sędziego Sądu Rejonowego dla Warszawy-Śródmieścia w Warszawie została pozytywnie zaopiniowana na kolejny okres delegacji, trwający do końca 2016 r. i delegacja została przez Ministra Sprawiedliwości udzielona".

Reklama
Reklama

KRS wskazuje, że późniejsza i podjęta w krótkim odstępie czasu decyzja o odwołaniu delegacji, prowadząca do zakończenia orzekania przez sędzię w sądzie wyższej instancji, nie zawiera uzasadnienia, dlatego nie można jej uznać za prawidłową. Natomiast motywy wskazane w oświadczeniu opublikowanym przez Wydział Komunikacji Społecznej i Promocji Ministerstwa Sprawiedliwości jakoby Pani sędzia miała wykazać się „wyjątkową nieudolnością w prowadzeniu prostej sprawy" – wskazanej w tym oświadczeniu, nie znajdują oparcia w ustalonych faktach, wynikających z informacji Prezesa Sądu Okręgowego w Warszawie.

Dalej KRS zwraca uwagę, że sędzia, we wskazanej sprawie, dokonała czynności jedynie w dniu 18 grudnia 2013 r. Tego dnia podjęła decyzję o zwróceniu sprawy prokuratorowi w celu uzyskania opinii biegłych w zakresie poczytalności podejrzanej i zastosowała wobec podejrzanej środki zapobiegawcze w celu zabezpieczenia prawidłowego toku postępowania. Trafność tej decyzji została potwierdzona dalszym przebiegiem postępowania w tej sprawie. Natomiast po uzupełnieniu postępowania przygotowawczego i ponownym wpływie sprawy została ona przydzielona innemu sędziemu, zgodnie z ustawowymi zasadami przydziału spraw. Z informacji Prezesa Sądu Okręgowego w Warszawie wynika ponadto, że w co najmniej siedmiu sprawach karnych odwołanie z delegacji Pani sędziego Justyny Koski-Janusz spowoduje konieczność rozpoczęcia przewodu sądowego od początku.

- Jest to sytuacja stanowiąca odejście od dotychczasowej praktyki delegowania sędziów do orzekania w sądach wyższych instancji, gdyż powoduje konieczność naruszenia ustawowej zasady kontynuacji zachowania składu sędziowskiego od rozpoczęcia do zakończenia postępowania karnego w danej instancji. Konieczność prowadzenia spraw karnych od początku może doprowadzić nie tylko do przewlekłości postępowania, ale w pewnych wypadkach nawet do przedawnienia karalności - pisze KRS.

Więcej o sprawie pisaliśmy tutaj: Ziobro przegrał proces. Sędzia cofnięta z delegacji - wyjaśnienie Ministerstwa Sprawiedliwości 

Zawody prawnicze
Notariusze zwalniają pracowników i zamykają kancelarie
Nieruchomości
Mała zmiana prawa, która mocno uderzy w patodeweloperkę
Zawody prawnicze
Reforma już rozgrzewa prokuratorów, choć do jej wdrożenia daleka droga
Nieruchomości
To już pewne: dziedziczenia nieruchomości z prostszymi formalnościami
Nieruchomości
Co ze słupami na prywatnych działkach po wyroku TK? Prawnik wyjaśnia
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama