O sztucznej inteligencji (SI) w wymiarze sprawiedliwości mówi się coraz szerzej. Takie zagadnienia analizują już organy Unii Europejskiej. Przykładowo w 2018 r. Komisja na rzecz Efektywności Wymiaru Sprawiedliwości (CEPEJ) przygotowała dokument opisujący etyczne aspekty sztucznej inteligencji, formułując zalecenia , jak ją wdrażać i wykorzystywać. W Polsce mechanizmów opartych na SI jest stosunkowo niewiele.
Pierwszy Elektroniczny Sąd Polubowny
Jak się jednak okazuje, i u nas można znaleźć instytucje wykorzystujące sztuczną inteligencję. Przy Stowarzyszeniu Notariuszy Rzeczypospolitej Polskiej w Warszawie funkcjonuje Ultima RATIO – Pierwszy Elektroniczny Sąd Polubowny. Mimo że nie korzysta z zaawansowanej sztucznej inteligencji, może liczyć na znaczne odciążenie w pracy.
– System, na którym pracujemy, został stworzony, by wyeliminować pomyłki, przypominać o pewnych rzeczach, zlikwidować opóźnienia. Zapewnia transparentność, ułatwia doręczenia, wypełnia pisma procesowe, wyszukuje informacje potrzebne nam do wydania wyroków – tłumaczy „Rzeczpospolitej" Paweł Orłowski, notariusz oraz współzałożyciel i prezes Ultima RATIO.
Jak podkreśla, system nie kreuje orzeczeń i nie podpowiada przy wydawaniu wyroków. Jego zadaniem jest gromadzenie danych, wyszukiwanie informacji. Decyzję podejmuje człowiek, który dzięki wsparciu technologii może się zająć bardziej istotnymi sprawami.
Czytaj więcej
Pandemia wymusiła wybór: zostać przy starych metodach pracy lub sprawnie sądzić z użyciem nowych...