Od apelu pierwszej prezes żadna sprawa nie spadła z wokandy. A jak policzył Piotr Falkowski z ID SN, na biurkach jej 12 sędziów są 73 takie sprawy, a 18 ma wyznaczone terminy. W czwartek jedna była rozpoznawana, były też posiedzenia.
Sędzia Izby Dyscyplinarnej Jarosław Duś rozpoznawał wniosek pełnomocnika mężczyzny, który chciał od ID uchylenia immunitetu sędzi z Pomorza Zachodniego za pomówienie go we wcześniejszej sprawie cywilnej o ochronę dóbr osobistych. Sprawa była niejawna, ale wiadomo, że ID uznała, że może ją rozpatrywać. Immunitetu nie uchylono.
Czytaj też:
Wprawdzie przez rok kierownictwo SN i Izba Dyscyplinarna rozróżniały sprawy immunitetowe od ściśle dyscyplinarnych i te ostatnie nie były rozpatrywane od 8 kwietnia 2020 r., gdy TSUE tymczasowo nakazał natychmiastowe zaprzestanie ich rozpatrywania.