Reklama
Rozwiń
Reklama

Więcej wniosków, coraz dłuższe terminy

Rosnące liczby i słupki oraz tabelki informujące o orzecznictwie polskiego sądu konstytucyjnego dowodzą, że miniony rok był dla TK pracowity, trudny, ale pomyślny

Publikacja: 03.04.2009 06:56

Więcej wniosków, coraz dłuższe terminy

Foto: Fotorzepa, Raf Rafał Guz

Wczoraj, podczas dorocznego Zgromadzenia Ogólnego Sędziów TK sumującego działanie i orzecznictwo TK w 2008 r., prezydent Lech Kaczyński dobrze ocenił rosnącą aktywność sądu prawa, ponieważ – jak stwierdził – służy ona pewności prawa i ujednolicaniu jego wykładni.

Prezydent uważa, że wykładnia prawa powinna być możliwie oszczędna. O ile same zasady konstytucyjne są bezdyskusyjne, o tyle ich interpretacja już bezsporna nie jest – mówił. Zakres wykładni stosowanej przez Trybunał należałoby, zdaniem prezydenta, poddać dyskusji.

Liczba napływających do Trybunału pism i spraw do rozstrzygnięcia rośnie w ostatnich latach w tempie po 25 proc. rocznie. Do 17 miesięcy wydłużył się więc czas oczekiwania na orzeczenie.

– Choć jest ich coraz więcej, Trybunał ani na chwilę nie zapomina o kwestii najważniejszej: o konstytucjonalizacji prawa i polityki – stwierdził w swoim wystąpieniu prezes TK Bohdan Zdziennicki. – Bo prawdziwie silna – mówił – może być tylko władza oparta na prawie.

W ubiegłym roku w ponad połowie spośród 166 wydanych orzeczeń Trybunał stwierdził niekonstytucyjność przepisów. Były wśród nich również te o bardzo wysokiej społecznej i politycznej randze: dotyczące sytuacji samolotu, który mógłby być użyty w akcji terrorystycznej, kilka postanowień dotyczących tzw. komisji naciskowej, przepisy dotyczące przenoszenia własności mieszkań spółdzielczych, przepełnienia w zakładach karnych, trybu przyspieszonego w postępowaniu karnym.

Reklama
Reklama

W ok. 12 proc. orzeczeń, czyli mniej więcej w co ósmym, sędziowie zgłaszali zdania odrębne. To normalne – wyjaśniał prezes TK. – Różnice zdań wśród autorytetów o ugruntowanych poglądach prawnych są nieuniknione. Bo wyrok to wynik sędziowskich sporów, dyskusji, badań i analiz.

Bohdan Zdziennicki krytycznie wypowiedział się o odnotowanych w ubiegłym roku przypadkach zachowań i sytuacji godzących w autorytet Trybunału i państwa. Wymienił wśród nich [b]wycofywanie wniosku w ostatniej chwili przed rozprawą, niestawianie się uczestnika na rozprawę, brak pisemnego stanowiska strony czy składanie na rozprawie wniosków o wyłączenie sędziów.[/b] Za niedopuszczalne uznał także komentarze uczestników rozprawy o politycznym charakterze orzeczenia.

Swoje uznanie dla działań TK wyraził marszałek Sejmu Bronisław Komorowski.

– Dzięki Trybunałowi konstytucja nabiera coraz większego znaczenia i jest coraz lepiej rozumiana, a Polska stała się państwem prawa – powiedział.

Zasługą Senatu i Rządowego Centrum Legislacji jest znaczące skrócenie w minionym roku kolejki wyroków TK czekających na wykonanie. Jak podał marszałek Bogdan Borusewicz, nowa komisja senacka przeanalizowała 109 wyroków i w efekcie na ścieżkę legislacyjną trafiło 49 nowych projektów ustaw dotyczących tych orzeczeń. Pozostaje jednak zaległość dotycząca ok. 150 spraw.

Rzecznik praw obywatelskich Janusz Kochanowski stwierdził, że taki stan nie może trwać i kwestia realizacji wyroków powinna zostać uregulowana konstytucyjnie.

Prawo w Polsce
Zmowa przetargowa Budimexu. Wyrok może utrudnić walkę o kolejne kontrakty
Sądy i trybunały
Co dalej z Trybunałem po wyroku TSUE? Setki orzeczeń do podważenia
Praca, Emerytury i renty
Planujesz przejść na emeryturę w 2026 roku? Ekspert ZUS wskazuje dwa najlepsze terminy
Internet i prawo autorskie
Masłowska zarzuca Englert wykorzystanie „kanapek z hajsem”. Prawnicy nie mają wątpliwości
Edukacja
Pisownia na nowo. Co zmieni się w polskiej ortografii od przyszłego roku?
Materiał Promocyjny
W kierunku zrównoważonej przyszłości – konkretne działania
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama