Reklama
Rozwiń
Reklama

Adam Strzembosz kończy 80 lat

Czy patriotyczne wychowanie i rodzinne tradycje mają we współczesnym świecie duże znaczenie? Życie Adama Strzembosza, który 11 września kończy 80 lat, dowodzi, że mają znaczenie zasadnicze.

Publikacja: 11.09.2010 03:00

Adam Strzembosz kończy 80 lat

Foto: Fotorzepa, Darek Golik

Prof. Strzembosz, w czasach PRL działacz antykomunistycznej opozycji, po odzyskaniu suwerenności pierwszy prezes Sądu Najwyższego, dorastał w inteligenckiej rodzinie o chlubnych tradycjach patriotycznych. Jego ojciec, członek Delegatury Rządu Londyńskiego na Kraj i uczestnik powstania warszawskiego, mawiał do swoich dzieci: „Możecie zginąć, ale nie możecie być byle jacy”.

Trojaczki Strzemboszów zastosowały się do tej rady. Teresa organizowała pomoc dla Polaków uciekających ze Wschodu, a po wojnie założyła kilka domów dla samotnych matek. Tomasz był wybitnym historykiem, znawcą II wojny światowej i powstania warszawskiego, współzałożycielem Związku Harcerstwa Rzeczypospolitej.

Adam wybrał karierę prawnika. Jeszcze w latach 60. – jak wspomina jego przyjaciel Wiesław Chrzanowski – organizował debaty w gronie intelektualistów, a w 1980 roku należał do ważnych działaczy „Solidarności”, był zresztą jednym z nielicznych w resorcie sprawiedliwości. Był też delegatem na słynny zjazd związku w Hali Oliwii w 1981 roku.

W stanie wojennym został odwołany ze stanowiska sędziego Sądu Wojewódzkiego, a następnie z posady docenta w Instytucie Badania Prawa Sądowego. Nie zerwał jednak kontaktów z nielegalną wówczas „Solidarnością”.

Na publiczną scenę powrócił jako uczestnik obrad Okrągłego Stołu – przedstawiciel opozycji przy podstoliku zajmującym się reformą prawa, a następnie wiceminister sprawiedliwości w rządzie Mazowieckiego. Najlepiej jednak zapamiętany został jako pierwszy prezes Sądu Najwyższego w latach 1990 – 1998. Choć uważany był za antykomunistę, bronił środowiska sędziowskiego przed dekomunizacją, licząc na to, że z czasem oczyści się samo.

Reklama
Reklama

W 1995 roku na krótko wrócił do polityki – wspierany przez Jarosława Kaczyńskiego kandydował w wyborach prezydenckich, jednak szybko zrezygnował i wycofał się.

Opinie Prawne
Ewa Szadkowska: TSUE wysadził TK w powietrze. To ważna lekcja także dla Donalda Tuska
Cudzoziemcy
Kierowca musi mówić po polsku? Prawnicy oceniają nową usługę „Bolt lokalnie"
Internet i prawo autorskie
Masłowska zarzuca Englert wykorzystanie „kanapek z hajsem”. Prawnicy nie mają wątpliwości
Prawo karne
Małgorzata Manowska reaguje na decyzję prokuratury ws. Gizeli Jagielskiej
Nieruchomości
Wieczni prezesi spółdzielni mieszkaniowych zostaną? Spór o reformę
Materiał Promocyjny
Działamy zgodnie z duchem zrównoważonego rozwoju
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama