Nowej izby Sądu Najwyższego nie można wyłączyć od rozpatrywania protestów wyborczych

Trzyosobowe składy już rozstrzygnęły siedem ze 112 protestów wyborczych, które wpłynęły do Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych SN. Tymczasem Koalicja Obywatelska uważa, że żaden z sędziów tej izby nie powinien rozpatrywać protestów.

Aktualizacja: 25.10.2019 11:49 Publikacja: 25.10.2019 08:07

Sąd Najwyższy

Sąd Najwyższy

Foto: Fotorzepa, Danuta Matłoch

Od dwóch–trzech lat opozycja ma zastrzeżenia do wyboru i niezależności nowych sędziów Sądu Najwyższego. Dlatego domaga się wyłączenia całej nowej izby z rozpatrywania protestów wyborczych.

Ustawa o Sądzie Najwyższym (art. 26) i kodeks wyborczy stanowią jednak wyraźnie, że ta nowa izba SN rozpoznaje protesty po wyborach do Sejmu i Senatu i na koniec w całości stwierdza ważność lub nieważność wyborów, także w odniesieniu do konkretnych posłów czy senatorów.

Tylko 99 zł za rok.
Czytaj o tym, co dla Ciebie ważne.

Sprawdzaj z nami, jak zmienia się świat i co dzieje się w kraju. Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia, historia i psychologia w jednym miejscu.
Matura i egzamin ósmoklasisty
Egzamin 8-klasisty: język polski. Odpowiedzi eksperta WSiP
Prawo rodzinne
Rozwód tam, gdzie ślub. Szybciej, bliżej domu i niedrogo
Nieruchomości
Czy dziecko może dostać grunt obciążony służebnością? Wyrok SN
Prawo w Polsce
Jak zmienić miejsce głosowania w wyborach prezydenckich 2025?
Prawo drogowe
Ważny wyrok dla kierowców i rowerzystów. Chodzi o pierwszeństwo