Korespondencja z Londynu
W Royal Academy of Arts zobaczyć można kilkanaście dzieł samego Rubensa i ponad setkę jego następców od XVII do XX wieku, m.in. Van Dycka, Watteau, Turnera, Constable'a, Delacroixa, Maneta, Cezanne'a, Renoira, Klimta, Picassa.
Wystawa podzielona została na sześć tematów: siła, pożądanie, współczucie, elegancja, poezja, przemoc. Ten podział zarazem wskazuje, że artyści, w zależności od kraju pochodzenia, preferowali różne motywy z twórczości Rubensa. Francuzów najczęściej pociągała erotyka, Niemców – witalność i patos, Hiszpanów dramaturgia religijnych scen, Anglików portrety i pejzaże.
Emocje rosną stopniowo. W „Ogrodzie miłości Rubensa" eleganckie dworskie towarzystwo spotkało się pod fontanną Wenus. Scena jest idylliczna, w powietrzu unoszą się skrzydlate kupidyny. Prawdopodobnie obraz powstał w szczęśliwym dla artysty czasie małżeństwa z Helene Fourment. Subtelny erotyzm dzieła stał się inspiracją dla rokokowego malarstwa Jeana Antoine'a Watteau.
Znacznie lepiej pamiętamy mitologiczne obrazy Rubensa, które były dla niego pretekstem do malowania kobiecych aktów, porywające techniką i kolorystyką nagich zmysłowych ciał. Tak jak w prezentowanym „Pustelniku i śpiącej Angelice", na którym siwowłosy starzec syci pożądliwe spojrzenie widokiem bezbronnej kobiety.