Wierzą też w wartość edukacji, choć ponad połowa narzeka na jakość studiów. Aż 53 proc. przedstawicieli pokolenia Y na świecie dostrzega coraz bardziej pogłębiającą się przepaść pomiędzy edukacją a zatrudnieniem. Choć pokolenie Y (tzw. Millenialsi) jest przekonane, że edukacja jest bardzo ważna dla dalszego rozwoju kariery (twierdzi tak 75 proc. z nich), to niepokoi ich znaczący rozdźwięk między potrzebami młodych ludzi i rynku pracy, a ofertą edukacyjną uczelni - wynika z raportu „YouthSpeak 2015" przygotowanego przez studencką organizację AIESEC i firmę doradczą PwC.
W badaniu YouthSpeak wzięło udział ponad 42 tys. młodych ludzi (większość urodzona w latach 1990-97) z ponad stu krajów z całego świata, w tym ponad 1600 z Polski.
Uczestnicy badania nisko ocenili jakość szkolnictwa wyższego oceniając swoje zadowolenie z doświadczenia uniwersyteckiego na poziomie -42. Młodzi ludzie traktują edukację na tyle poważnie, że poprawę jej jakości najczęściej wskazywali jako najważniejszy problem na świecie (23 proc.). Kwestie związane z zapewnieniem żywności i wody czy opieki zdrowotnej (10 proc.) znalazły się na dalszych miejscach, podobnie jak zapobieganie zmianom klimatu (6 proc.).
Piotr Herstowski, prezydent AIESEC Polska podkreśla, że młodzi ludzie, którzy wciąż studiują, ale równocześnie wchodzą na rynek pracy mają własne podejście do edukacji. Najchętniej wybraliby model 70-20-10, gdzie 70 proc. wiedzy pochodzi z zajęć praktycznych, 20 proc. to nauka poprzez spotkania z mentorami, menedżerami i innymi inspirującymi ludźmi, a ostatnie 10 proc. to tradycyjne zajęcia teoretyczne. - Millenialsi podkreślają, że standardowe egzaminy przestały być dobrym sprawdzianem wiedzy, a uczelnie powinny wypracować nowe miary akademickiego sukcesu. Zaznaczają także, że studia powinny być czasem eksperymentowania, sprawdzania swoich pomysłów i uczenia się na własnych błędach - dodaje Herstowski.
Badanie potwierdza też przedsiębiorczość i spore ambicje młodych ludzi - 61 proc. millenialsów na świecie planuje zostać przedsiębiorcą (niemal co trzeci ma taki plan na najbliższe pięć lat), a prawie co dziesiąty już prowadzi własny biznes. Również przedstawiciele polskiego pokolenia Y wpisują się w te dane – 23 proc. z nich ma plany związane z założeniem własnej firmy w ciągu najbliższych pięciu lat, a aż 37 proc. myśli o tym w perspektywie 10 lat.