– Mówienie o zarządzaniu wiekiem w firmach działających w Polsce jest na razie trochę na wyrost. Tym bardziej że obecnie nie sprzyja im sytuacja na rynku pracy – ocenia Anna Kwiatkiewicz, dyrektor Działu Zatrudnienie i Polityka Społeczna w firmie doradczej BPI Polska, która dla Polskiej Agencji Rozwoju Przedsiębiorczości przygotowała analizę dobrych praktyk w tej dziedzinie. Według Kwiatkiewicz, choć przedsiębiorstwa w Polsce coraz częściej wdrażają działania adresowane do starszych pracowników (kwalifikując do tej grupy osoby w wieku od 45 do 60 lat), to zwykle koncentrują się na programach profilaktyczno- zdrowotnych oraz szkoleniach, które pomagają przygotować grupę trenerów wewnętrznych lub mentorów.
Oferta z klubu seniora
Polskie firmy rzadko jeszcze budują zróżnicowane wiekowo zespoły czy prowadzą specjalną politykę rekrutacji i selekcji starszych pracowników. Tak robi np. sieć handlowa Tesco, która dojrzałych kandydatów zatrudnia głównie za pośrednictwem urzędów pracy, a nawet klubów seniorów. – Tesco bardzo chętnie przyjmuje pracowników z kategorii wiekowej 50+, dając im pewne zatrudnienie i możliwości rozwoju – podkreśla Jakub Jaremko z biura prasowego sieci, gdzie pracuje prawie 3,5 tys. takich osób (na ponad 28 tys. pracowników).
– Musimy przygotować się do wymiany pokoleniowej. Średnia wieku pracowników z najważniejszymi kompetencjami technicznymi w niektórych spółkach grupy zdecydowanie przekracza 50 lat – mówi Adam Opaliński, członek zarządu i dyrektor ds. zasobów ludzkich w energetycznej grupie Dalkia Polska. W 2010 r. formalnie wprowadzono tam program transferu wiedzy i dziś prawie 20 dojrzałych, odpowiednio przeszkolonych pracowników pełni tam role mentorów dla swych młodszych kolegów. To część dofinansowanego z EFS projektu Dalkii. Jego integralną część poświęcono zarządzaniu wiekiem, gdzie progiem jest 45. rok życia (co dotyczy dużej części załogi Dalkia Polska).
Adam Opaliński przyznaje, że początkowo niektórzy starsi stażem pracownicy z rezerwą podchodzili do mentoringu. Teraz są bardziej otwarci. – Przekonali się, że to forma doceniania ich kompetencji, a nie próba osłabienia ich pozycji zawodowej – wyjaśnia.
Energetyczny tandem
Dojrzali pracownicy są mentorami dla młodych inżynierów i opiekunami stażystów w grupie Cemex. – Do pracy na większości naszych stanowisk nie wystarczy wiedza teoretyczna. Skomplikowane procesy technologiczne wymagają dużego doświadczenia, które zdobywa się w ciągu lat pracy – podkreśla Jerzy Nocuń, dyrektor Działu Kadr i Płac w CEMEX Polska.