Za wyrażeniem wotum nieufności dla Komisji Europejskiej głosowało 175 europosłów. Przeciw było 360, a 18 wstrzymało się od głosu. Z 720 posłów do PE 553 pojawiło się, aby oddać głos. Aby wniosek został przyjęty, potrzebnych było 357 głosów.
Wotum nieufności zostało zgłoszone przez rumuńskiego europosła z prawicowego skrzydła, Gheorghe Pipereę. Dokument liczący dwie strony zarzuca Komisji Europejskiej brak przejrzystystości oraz niewłaściwe zarządzanie, ze szczególnym uwzględnieniem sposobu radzenia sobie z pandemią COVID-19.
Aby wniosek został poddany debacie i głosowaniu podczas najbliższej sesji plenarnej w Strasburgu, musiał zebrać poparcie co najmniej jednej dziesiątej europosłów, czyli minimum 72 podpisów. W przypadku przyjęcia wniosku cała Komisja Europejska, wraz z przewodniczącą i 26 komisarzami, musiałaby ustąpić ze stanowisk.
„Odrzuciliśmy w PE wniosek skrajnie prawicowych i prorosyjskich sił w sprawie wotum nieufności dla Komisji Europejskiej. Putin robi teraz wszystko, aby zdestabilizować sytuację w UE. Niestety także rękami PiS. Obroniliśmy Europę.” - napisała po głosowaniu Kamila Gasiuk-Pihowicz.