„Istniejąca na świecie tendencja do zmniejszania instytucji rządowych, także bezpieczeństwa publicznego, przyczyniła się do rozwoju prywatnego sektora zapewniania ochrony i bezpieczeństwa" — stwierdza opracowanie ekspertów z Naukowego Instytutu Badań Międzynarodowych i Rozwoju Uniwersytetu Genewskiego. Przygotowują oni co roku raport o lekkiej broni palnej, tegoroczny na podstawie danych z 70 krajów.
- W więzieniach, na lotniskach, wzdłuż granic i na ulicach zapewnianie bezpieczeństwa należy coraz bardziej do prywatnych podmiotów — stwierdził kierownik tego projektu naukowego, Keith Krause.
Oficjalny prywatny sektor ochrony i bezpieczeństwa zatrudnia teraz od 19 do 25,5 mln ludzi na świecie. „Liczba pracowników rosła szybko, o 200-300 proc., od połowy lat 80. i przewyższa obecnie liczbę funkcjonariuszy policji — stwierdza raport.
Ameryka Łacińska przoduje w proporcji prywatnych ochroniarzy do policjantów. Np. w Gwatemali jest ich 120 tys. wobec 19 974 funkcjonariuszy na państwowych etatach. W Indiach proporcja ta wynosi 7 mln do 1,4 mln policjantów, w Chinach 5 mln wobec 2,7 mln policjantów, w USA pracuje 2 mln ochroniarzy i 883 600 funkcjonariuszy policji.
Broń krótka i lekka
Pracownicy prywatnych firm ochrony posiadają od 1,7 do 3,7 mln sztuk broni palnej — krótkiej (pistolety, rewolwery), ale także moździerze, granatniki, strzelby bezodrzutowe i pociski rakietowe.