Z tego artykułu dowiesz się:
- Jak różni się postrzeganie rynku pracy przez specjalistów i menedżerów?
- Jakie zmiany zachodzą w liczbie ofert pracy oraz wynagrodzeniach według różnych grup zawodowych?
- Jak wpływa rozwój sztucznej inteligencji na stanowiska asystenckie i jakie są długofalowe prognozy?
- Dlaczego pewne grupy pracowników odczuwają większą pewność w kontekście rynku pracy?
Aż dwie trzecie pracowników biurowych mówi o spadku liczby ofert pracy, a ponad dwie piąte z nich dostrzega też spadek wynagrodzeń – dowodzi udostępniony „Rzeczpospolitej” raport z badania firmy rekrutacyjnej Manpower (jest częścią ManpowerGroup), które w sierpniu tego roku objęło 750 osób pracujących w biurach, tzw. white collar. Obecną koniunkturę na rynku pracy najgorzej oceniają początkujący pracownicy na stanowiskach asystenckich (czyli juniorskich) – najbardziej podatni na wpływ i tak raczkującej dopiero sztucznej inteligencji.
Niemal trzy czwarte z ankietowanych asystentów dostrzega malejącą dostępność ofert pracy, co widać również w statystykach portali rekrutacyjnych. Szczególnie serwisów wyspecjalizowanych w branży IT. W spółkach technologicznych jest już standardem wykorzystanie narzędzi AI, które przejmują coraz większą część powtarzalnych zadań zlecanych wcześniej juniorom.
Czytaj więcej
Zdecydowana większość młodych Polaków studiujących za granicą już nie planuje pozostać tam na sta...
Natomiast pracownicy na stanowiskach asystenckich nieco lepiej oceniają płacowe trendy – nieco rzadziej niż ogół badanych mówią o spadku wynagrodzeń (41 proc. wobec 42 proc. w całym badaniu), a z kolei niewiele rzadziej niż specjaliści wskazują na ich wzrost (37 proc.). Może to jednak wynikać z faktu, że wynagrodzeniom asystentów bliżej jest do podwyższonej w tym roku płacy minimalnej, która zwiększy się także w przyszłym roku, choć już dużo wolniej niż w ostatnich latach.