Gdy rolnik musi wybić zwierzęta, które zachorowały na ptasią grypę, afrykański pomór świń czy inne określone przepisami choroby, dostanie ze Skarbu Państwa odszkodowanie za uśmiercone stado. Ostatnio to bardzo dużo kosztuje podatników.
Czytaj więcej
Po tygodniu eskalacji sporu i intensywnych negocjacji Węgry wycofały się z embarga. Dekret wszedł...
Jak dowiedziała się „Rzeczpospolita”, Skarb Państwa wypłacił rolnikom w ub.r.: 169 mln zł w związku z ptasią grypą (gdy w roku przed pandemią było to tylko 1,2 mln zł), 48 mln zł z powodu rzekomego pomoru drobiu (w 2019 r. ta choroba nie występowała w Polsce). W ub.r. wypłacono ponadto 25 mln zł za wybicie stad świń w związku z ASF. Przed pandemią było to niemal dwa raz mniej, bo 14 mln zł.
Ptasia grypa kosztuje
Przepisy mają na celu pomoc rolnikom w walce z chorobami i zapobiegać ukrywaniu chorób, by się nie rozprzestrzeniały. Problem zaczyna się, gdy ognisk choroby jest dużo. Ile odszkodowań Polska wypłaciła do tej pory w 2025 r., jeszcze nie wiemy, ale przypadków ptasiej grypy było już o 70 proc. więcej niż w całym ubiegłym roku, choć mamy dopiero czerwiec. Można więc szacować, że kwota będzie odpowiednio większa.