Prokurator złożył w sądzie sprzeciw do wniosków Michała K., byłego prezesa RARS i Pawła Szopy o wydanie im listów żelaznych, co zdecydowanie zmniejsza ich szanse na to, że będą mogli odpowiadać z wolnej stopy – dowiedziała się nieoficjalnie „Rzeczpospolita”. Art. 281 par. 2 kodeksu postępowania karnego brzmi bowiem: „W postępowaniu przygotowawczym list żelazny może być wydany na wniosek prokuratora albo przy braku jego sprzeciwu”. Zapis ten wprowadzono za rządów PiS w czerwcu 2021 r. przy okazji zmian w kodeksie karnym. Oznacza to, że prokuratorowi oddano całkowitą władzę nad stosowaniem listów żelaznych. – Przepis ten ogranicza suwerenność orzeczniczą sądu – przyznaje w rozmowie z „Rz” sędzia Anna Ptaszek, rzecznik Sądu Okręgowego w Warszawie.