Śmiertelny wypadek w Kobyłce - są zarzuty dla policjanta

Funkcjonariusz policji, który doprowadził do śmiertelnego wypadku w Kobyłce pod Warszawą w lipcu tego roku usłyszał zarzuty - będzie odpowiadał za naruszenie zasad bezpieczeństwa w ruchu lądowym w stanie, którego następstwem była śmierć inna osoba, za które grozi kara pozbawienia wolności - podaje rmf24.pl.

Publikacja: 02.12.2022 17:32

Śmiertelny wypadek w Kobyłce - są zarzuty dla policjanta

Foto: Adobe Stock

Ze względu na fakt iż kierowca był w stanie nietrzeżwości w chwili wypadku, sąd musi zaostrzyć karę przewidzianą w kodeksie - policjantowi grozi do12 lat pozbawienia wolności. 

Funkcjonariusz prowadził dwuosobowy kabriolet, w którym faktycznie znajdowały się cztery osoby - dwóch mężczyzn siedziało na klapie bagażnika z nogami zwieszonymi do środka pojazdu. Policjanci, którzy zauważyli pojazd ruszyli za nim, ale wtedy samochód wypadł z drogi uderzając w słup. 

Kierowca oraz pasażer zbiegli z miejsca wypadku, mężczyźni siędzący na bagażniku wypadli z auta na drogę, to oni zginęli w skutek wypadku. 

Czytaj więcej

Wypadek na Sokratesa - SA powołał nowego biegłego od wypadków

Prokuratura w trakcie prowadzonego postępowania ustaliła, że to sierżant sztabowy z Warszawy prowadził samochód - ustalono to dzięki przesłuchaniom świadków oraz ekspertyzom ze śladów biologicznych znalezionych na poduszcze powietrznej, która ekslodowała po uderzeniu. Kierowca miał 1,3 promila alkoholu w organizmie. 

Zarówno kierowca jak i pasażer będą odpowiadać za nieudzielenie pomocy poszkodowanym w zderzeniu - uciekli oni z miejsca wypadku pozostawiając rannych na drodze samych.

Ze względu na fakt iż kierowca był w stanie nietrzeżwości w chwili wypadku, sąd musi zaostrzyć karę przewidzianą w kodeksie - policjantowi grozi do12 lat pozbawienia wolności. 

Funkcjonariusz prowadził dwuosobowy kabriolet, w którym faktycznie znajdowały się cztery osoby - dwóch mężczyzn siedziało na klapie bagażnika z nogami zwieszonymi do środka pojazdu. Policjanci, którzy zauważyli pojazd ruszyli za nim, ale wtedy samochód wypadł z drogi uderzając w słup. 

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Prawo karne
CBA zatrzymało znanego adwokata. Za rządów PiS reprezentował Polskę
Spadki i darowizny
Poświadczenie nabycia spadku u notariusza: koszty i zalety
Podatki
Składka zdrowotna na ryczałcie bez ograniczeń. Rząd zdradza szczegóły
Ustrój i kompetencje
Kiedy można wyłączyć grunty z produkcji rolnej
Sądy i trybunały
Sejm rozpoczął prace nad reformą TK. Dwie partie chcą odrzucenia projektów