Rz: Czy w polskich firmach są już pracownicy różnorodni pod względem kulturowym, obyczajowym, religijnym?
To zależy od branży i wielkości firmy. Większość międzynarodowych korporacji obecnych w Polsce od lat funkcjonuje i codziennie się styka z taką różnorodnością. To dla nich normalność. Podobnie w branży morskiej, gdzie na statkach pracują ludzie wielu narodowości, kultur, obyczajów, wyznań, koloru skóry. Natomiast większość małych, środowiskowych firm, zakładów, a pewnie takich w kraju jest przewaga, działa z jednorodną grupą zatrudnionych – to zazwyczaj Polacy.